Strona głównaLeczenieStyczniowa lista refundacyjna: jakie terapie pominięto w nowotworach kobiecych?

Styczniowa lista refundacyjna: jakie terapie pominięto w nowotworach kobiecych?

Aktualizacja 31-12-2024 09:57

Udostępnij

Styczniowa lista refundacyjna ogłoszona przez Ministerstwo Zdrowia to zawsze temat wzbudzający emocje zarówno wśród pacjentów, jak i środowiska medycznego. Z jednej strony pozytywnie zaskakuje rozszerzenie dostępu do nowych terapii, z drugiej pozostaje wiele do zrobienia w obszarach takich jak nowotwory kobiece. Czy styczniowa lista z 31 nowymi cząsteczkami spełnia oczekiwania? Dlaczego niektóre długo wyczekiwane terapie wciąż nie zostały uwzględnione? Przyjrzyjmy się szczegółom.

Nowe terapie na liście refundacyjnej

Od 1 stycznia 2025 r. lista leków refundowanych zostanie wzbogacona o 31 nowych cząsteczko-wskazań, w tym 13 stosowanych w onkologii. To istotny krok naprzód w walce z nowotworami. Szczególnie cieszy refundacja cemiplimabu w nawrotowym raku szyjki macicy i udostępnienie podskórnej immunoterapii atezolizumabem w raku płuca.

Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej, podkreśla znaczenie nowych leków w hematoonkologii:

W hematoonkologii nowoczesne leki mają szczególne znaczenie, gdyż liczba dostępnych opcji terapeutycznych jest w tych wskazaniach ograniczona. Dlatego każda nowa terapia w tych wskazaniach jest bardzo ważna.

Na liście znalazły się również terapie finansowane ze środków Funduszu Medycznego, wspierającego pacjentów z chorobami onkologicznymi i rzadkimi.

Brakujące terapie w nowotworach kobiecych

Niestety, pomimo pozytywnych zmian, styczniowa lista wciąż pomija niektóre kluczowe terapie, na które pacjentki czekają od wielu miesięcy. Przykładem jest trastuzumab derukstekan, jedyny lek dający szansę pacjentkom z zaawansowanym hormonozależnym rakiem piersi z niską ekspresją HER2

Anna Kupiecka podkreśla:

Leczenie, o które apelujemy, to jedyna nadzieja na życie, na poprawę rokowania, na oddalenie w czasie paliatywnej chemioterapii.

Podobnie rozczarowujące jest brak refundacji immunoterapii dostarlimabem w raku endometrium. Profesor Anita Chudecka-Głaz wyjaśnia:

Możliwości leczenia pacjentek z rakiem endometrium są ograniczone tylko do nawrotu. Liczyliśmy, że od Nowego Roku będziemy mogli zaoferować terapię, która potencjalnie daje nadzieję nawet na wyleczenie choroby w zaawansowanym stadium.



Oczekiwania na kolejne zmiany

Środowisko medyczne oraz pacjenci liczą, że kolejne listy refundacyjne przyniosą dalsze zmiany. W marcu ogłoszona zostanie lista na kwiecień 2025 r., która być może uwzględni terapie takie jak dostarlimab w pierwszej linii leczenia raka endometrium czy trastuzumab derukstekan.

Anna Kupiecka apeluje również o większy nacisk na profilaktykę:

Liczymy na refundację szczepionki na półpasiec oraz szerszy dostęp do bezpłatnych szczepień. Wierzymy, że Ministerstwo Zdrowia będzie dążyło do lepszego zaopiekowania grup, które nie mają pełnej szansy na innowacje.

Styczniowa lista refundacyjna to ważny krok w kierunku poprawy dostępności nowoczesnych terapii, ale wciąż pozostają wyzwania, szczególnie w obszarze nowotworów kobiecych. Kolejne miesiące pokażą, czy Ministerstwo Zdrowia odpowie na apel pacjentów i środowiska medycznego, zwiększając dostęp do innowacyjnych leków.

Źródło:

  • OnkoCafe

Ważne tematy

Trzymaj rękę na pulsie. Zapisz się na newsletter.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Więcej aktualności