Mariola Marchewka, pełniąca od roku funkcję dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. Gabriela Narutowicza w Krakowie, najprawdopodobniej zostanie odwołana ze stanowiska z końcem marca 2025 roku – taką informację nieoficjalnie przekazało Radio Kraków. Decyzja ma być efektem braku satysfakcjonującego planu naprawczego, który miałby wyprowadzić placówkę z poważnego kryzysu finansowego. Audyt zlecony przez władze miasta wykazał poważne nieprawidłowości w zarządzaniu szpitalem i pogłębiające się zadłużenie.
Audyt ujawnia skalę nieprawidłowości
W listopadzie 2024 roku prezydent Krakowa zlecił kompleksowy audyt finansowy i organizacyjny Szpitala Narutowicza. Jego wyniki okazały się alarmujące. Raport wykazał poważne nieprawidłowości w zarządzaniu środkami publicznymi, gospodarowaniu majątkiem i prowadzeniu dokumentacji finansowej. Szczególne zastrzeżenia dotyczyły sprawozdań finansowych za lata 2022 i 2023, które – jak wskazano – były poważnie zniekształcone i nie odzwierciedlały rzeczywistego stanu finansów placówki.
Audytorzy ujawnili również skrajnie nieefektywne praktyki zarządcze, takie jak wynajmowanie lokali użytkowych w obrębie szpitala za symboliczne stawki (np. 12 zł za metr kwadratowy) oraz brak subliczników energii elektrycznej, co uniemożliwiało precyzyjne rozliczanie kosztów. To z kolei generowało dalsze straty i utrudniało kontrolę wydatków.
Premie w milionach, zadłużenie w setkach milionów
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów, który wywołał silną reakcję opinii publicznej, były doniesienia o nadzwyczajnych premiach wypłacanych pracownikom szpitala. Według źródeł medialnych niektóre osoby otrzymywały nawet 100 tysięcy złotych rocznie wyłącznie z tytułu nagród, a łączna kwota przyznanych bonusów miała sięgać kilku milionów złotych. Wszystko to działo się w momencie, gdy zadłużenie placówki niepokojąco rosło.
Na początku lutego 2025 roku dług Szpitala Narutowicza przekroczył 160 milionów złotych. Pomimo pogarszającej się sytuacji finansowej, wcześniejsze władze zaciągały kolejne zobowiązania, nie przedstawiając spójnej strategii naprawczej.
Nieskuteczny plan naprawczy i możliwe odwołanie
Po ujawnieniu skali kryzysu finansowego nowa dyrektor, Mariola Marchewka, została zobowiązana przez miasto do opracowania planu naprawczego, którego realizacja mogłaby zahamować zadłużenie i poprawić efektywność zarządzania. Dokument miał zostać przedstawiony do końca marca 2025 roku.
Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że przedstawiony plan nie spełnił oczekiwań nadzoru właścicielskiego i nie dawał realnych podstaw do szybkiego uzdrowienia sytuacji finansowej. W związku z tym dyrektorka ma otrzymać wypowiedzenie najpóźniej do 31 marca. Obowiązywać będzie dwumiesięczny okres wypowiedzenia, co oznacza, że formalnie zakończy pracę w maju.
❗️Dyrektor szpitala im. Narutowicza w Krakowie ma zostać odwołana z końcem miesiąca – dowiedziało się nieoficjalnie @RadioKrakow.
— Elżbieta Raczyńska (@_eraczynska) March 25, 2025
Do 31 marca na biurko dyrektor ma zostać dostarczone wypowiedzenie.
Niejasności wokół przyszłości szpitala
Oprócz możliwej zmiany na stanowisku dyrektora, niepewna pozostaje również przyszłość finansowania i organizacji Szpitala Narutowicza. Wciąż otwartą kwestią pozostaje zatwierdzenie pożyczki na kwotę ponad 20 milionów złotych, która miałaby być wsparciem dla placówki w bieżących zobowiązaniach. Trwają również prace nad zmianą statutu szpitala, co może mieć wpływ na jego przyszłą strukturę i model zarządzania.
Dyrekcja szpitala, poproszona przez Radio Kraków media o komentarz, poinformowała jedynie, że na razie skupia się na codziennej pracy i opiece nad pacjentami, a oficjalne stanowisko zostanie przedstawione po ewentualnym otrzymaniu pisma.
Źródło:
- radiokrakow.pl
