Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) opublikowała w marcu 2025 roku listę 24 patogenów – wirusów i bakterii – które według naukowców mogą w przyszłości wywołać pandemię lub poważną epidemię. Na liście znalazły się zarówno znane już wirusy grypy i koronawirusy, jak i rzadziej wspominane patogeny jak wirus Nipah, dżuma czy gorączka doliny Rift.
Błędy z pandemii COVID-19 jako lekcja na przyszłość
UKHSA wprost przyznaje, że w czasie pandemii COVID-19 przygotowania Wielkiej Brytanii koncentrowały się na ewentualnej pandemii grypy, co okazało się nietrafne. Nowa lista ma służyć jako narzędzie do bardziej elastycznego planowania scenariuszy kryzysowych i ma być aktualizowana przynajmniej raz w roku.
Jak powiedziała dr Isabel Oliver, główna doradczyni naukowa UKHSA, lista nie jest uporządkowana według ryzyka, ponieważ „sytuacja zmienia się dynamicznie”. Celem jest przyspieszenie badań nad szczepionkami i testami diagnostycznymi w obszarach największego potencjalnego zagrożenia.
24 patogeny priorytetowe – nie tylko wirusy
UKHSA w swoim raporcie wymienia 16 rodzin wirusów i 8 rodzin bakterii. Wśród nich znajdują się m.in.:
Wirusy (16 rodzin):
- Adenowirusy – głównie powodują przeziębienia
- Arenawirusy – np. wirus gorączki Lassa
- Kaliciwirusy – np. norowirusy wywołujące ostre biegunki
- Koronawirusy – np. SARS-CoV-2 (Covid-19)
- Filowirusy – np. wirusy Ebola, Marburg, sudański wirus Ebola
- Flawiwirusy – np. denga, wirus Zika
- Hantawirusy – mogą powodować hantawirusowy zespół płucny
- Nairowirusy – np. wirus gorączki krymsko-kongijskiej
- Ortomyksowirusy – np. wirusy grypy
- Paramyksowirusy – np. wirus Nipah
- Peribuniawirusy – np. wirus gorączki oropouche
- Fenuwirusy – np. wirus gorączki doliny Rift
- Pikornawirusy – np. wirus polio
- Pneumowirusy – np. ludzki metapneumowirus (hMPV)
- Pokswirusy – np. mpox (dawniej małpia ospa)
- Togawirusy – np. wirus Chikungunya
Bakterie (8 rodzin):
- Bacillaceae – np. laseczka wąglik
- Coxiellaceae – np. Coxiella burnetii, powodująca gorączkę Q
- Enterobakterie – np. bakterie dżumy (Yersinia pestis)
- Francisellaceae – np. Francisella tularensis, powodująca tularemię
- Moraxellaceae – mogą wywoływać zapalenie płuc i zakażenia dróg moczowych
- Neisseriaceae – np. Neisseria gonorrhoeae, wywołująca rzeżączkę
- Staphylococcaceae – wywołują m.in. ropnie, zapalenie płuc
- Streptococcaceae – wywołują m.in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, szkarlatynę, sepsę
Nowością jest uwzględnienie rodzin patogenów, a nie konkretnych jednostek chorobowych. Taki sposób klasyfikacji ma ułatwić identyfikację szerokiego spektrum zagrożeń i wspomóc opracowywanie diagnostyki oraz szczepionek.
Głos krytyki: czy lista nie jest zbyt obszerna?
Nie wszyscy eksperci są zgodni co do potrzeby publikowania aż tak szerokiej listy. Prof. Robert Read z Uniwersytetu w Southampton zauważył, że dokument jest „zbyt ogólny” i „trudno wskazać poważnego wirusa, który nie zostałby tam uwzględniony”. Z drugiej strony, zwolennicy tego podejścia wskazują na konieczność szerokiej czujności w obliczu nieprzewidywalności mutacji patogenów.
Co powinna zrobić Polska?
Chociaż lista została opracowana przez brytyjską agencję, ma znaczenie również dla Polski. Przedstawiciele polskiej ochrony zdrowia powinni śledzić takie publikacje i aktywnie uczestniczyć w tworzeniu strategii gotowości pandemicznej. Szczególnie że niektóre z wymienionych patogenów (jak koronawirusy, grypa, enterobakterie czy streptokoki) są znane i obecne również w naszym kraju.
Źródło:
- UKHSA
- thesun.co.uk