Strona głównaAptekiList otwarty do farmaceutów: kto zdecyduje o przyszłości rynku aptecznego?

List otwarty do farmaceutów: kto zdecyduje o przyszłości rynku aptecznego?

Aktualizacja 17-03-2025 12:35

Udostępnij

Polski rynek apteczny stoi przed poważnymi zmianami. Głos w dyskusji zabierają politycy, biznesmeni i media, ale samych farmaceutów brakuje w przestrzeni publicznej. Apel mgr Pawła Iwaszko, opublikowany na platformie X, wzywa środowisko do aktywnego udziału w debacie i podpisania petycji w obronie regulacji AdA 2.0.

Dlaczego farmaceuci milczą?

Farmaceuci, zajęci codzienną pracą z pacjentami, często nie angażują się w publiczne dyskusje. Ale jak podkreśla autor apelu, to nie może usprawiedliwiać nieobecności w debacie o przyszłości zawodu.

W rzeczywistości większość przedstawicieli branży zgadza się, że:

  • Rynek jest przesycony aptekami, co prowadzi do nierównej konkurencji.
  • Farmaceuci są sprowadzani do roli kasjerów, zamiast pełnić funkcję ekspertów w ochronie zdrowia.
  • Ustawodawstwo nie chroni wystarczająco aptek przed monopolizacją przez wielkie sieci.

Kto naprawdę rządzi rynkiem aptecznym?

Jak zaznacza w apelu, mgr farm. Paweł Iwaszko, zwolennicy deregulacji, jak Rafał Brzoska (właściciel InPostu), argumentują, że w Polsce jest za mało aptek i należy ułatwić ich zakładanie. Tymczasem Rafał Dutkiewicz, były prezydent Wrocławia, podkreśla problem 400 gmin bez aptek – ignorując, że powodem może być demografia, a nie regulacje.

W mediach brakuje sprzeciwu farmaceutów. Jedynym głosem branży w TVN-ie był przedstawiciel organizacji Pracodawcy RP, reprezentującej interesy sieci aptek Gemini i Dr. Max:

No to może w końcu zapytają o zdanie jakiegoś farmaceutę?
No pewnie! W końcu jest mgr farmacji. W TVN-ie pojawia się przedstawiciel naszej branży:
Faktycznie jest magistrem farmacji… Ale też prezesem ogranizacji Pracodawcy RP która de
facto reprezentuje interesy amerykańskiego Gemini oraz rosyjskiego Dr. Max.

Apteki nie są zwykłym biznesem – to element systemu ochrony zdrowia

W apelu czytamy, że w krajach UE, takich jak Niemcy, Francja czy Hiszpania, niezależne apteki są chronione regulacjami. W Polsce przez lata rynek był przejmowany przez duże podmioty, co skutkowało:

  • Upadkiem ponad 4 tys. aptek między 2011 a 2015 rokiem.
  • Odejściem 30% farmaceutów z zawodu.
  • Marginalizacją roli farmaceuty w opiece nad pacjentem.

Dopiero AdA 2.0 wprowadzona w 2023 r. zaczęła stabilizować rynek, powstrzymując dalsze przejęcia. Teraz lobby deregulacyjne próbuje ją osłabić, dążąc do powrotu do chaosu sprzed reformy.

Czy deregulacja przyniesie korzyść pacjentom?

Jak podkreśla Iwaszko w swoim stanowisku, zwolennicy likwidacji regulacji twierdzą, że doprowadzi to do większej konkurencji i niższych cen leków. W rzeczywistości:

  • Norwegia i Holandia, które dopuściły do monopolizacji rynku aptek, dziś zmagają się z jego załamaniem.
  • Apteki należące do wielkich sieci kierują się zyskiem, nie jakością usług.
  • Brak regulacji oznacza większą koncentrację rynku w rękach kilku podmiotów.

Farmaceuto, Twój głos ma znaczenie!

Mgr farm. Paweł Iwaszko apeluje o podpisanie petycji:

Nie pozwól się ustawiać miliarderom i funduszom inwestycyjnym, którzy świetnie sumują słupki, ale nie mają pojęcia o aptekarstwie, którzy chcą decydować o rynku aptecznym ponad głowami aptekarzy.

🔗 Link do petycji: https://www.petycjeonline.com/polscy_aptekarze_przeciwko_deregulacji_rynku_aptecznego

Źródło:

  • mgr Pawel Iwaszko / X

Redakcja Alert Medyczny
Redakcja Alert Medyczny
Alert Medyczny to źródło najświeższych informacji i fachowych analiz, stworzone z myślą o profesjonalistach działających w branży medycznej i farmaceutycznej.

Ważne tematy

Trzymaj rękę na pulsie. Zapisz się na newsletter.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Więcej aktualności