Strona głównaPrawoWojewódzki Szpital w Toruniu pozywa aktywistów pro-life za kontrowersyjny baner

Wojewódzki Szpital w Toruniu pozywa aktywistów pro-life za kontrowersyjny baner

Aktualizacja 27-03-2025 15:36

Udostępnij

Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu podejmuje zdecydowane kroki prawne w obronie swojego dobrego imienia. Powodem jest kontrowersyjny baner zaprezentowany przez aktywistów Fundacji Pro-Prawo do Życia podczas antyaborcyjnej pikiety w centrum miasta. Baner, zawierający zdjęcie szpitala i zarzut, że „zabito w nim 27 dzieci przez aborcję”, wzbudził oburzenie wśród miejskich radnych i samych przedstawicieli placówki. Sprawa ma swój dalszy ciąg – szpital zapowiada postępowanie sądowe w trybie cywilnym i karnym.

Kontrowersyjny baner na toruńskiej starówce

15 marca 2025 roku, podczas Publicznego Różańca na Rynku Staromiejskim w Toruniu, pojawił się baner Fundacji Pro-Prawo do Życia, który wzbudził poważne kontrowersje. Zawierał on wizerunek Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu oraz napis: „W szpitalu w Toruniu zabito w 2024 roku 27 dzieci przez aborcję”. Baner został wyeksponowany w przestrzeni publicznej w czasie modlitwy organizowanej przez grupę „Miriam”.

Informacja ta – choć formalnie oparta na danych pozyskanych z placówki w trybie dostępu do informacji publicznej – została, zdaniem szpitala, użyta w sposób jednoznacznie sugerujący działanie nielegalne i moralnie naganne.

Kaja Godek oskarża lekarzy o „ludobójstwo” za aborcję w szpitalu w Oleśnicy
ZOBACZ KONIECZNIE Kaja Godek oskarża lekarzy o „ludobójstwo” za aborcję w szpitalu w Oleśnicy

Reakcja szpitala i miejskich radnych

Na sytuację błyskawicznie zareagowały miejskie radne Koalicji Obywatelskiej – Aneta Wierzbowska i Dominika Walichniewicz. Po otrzymaniu informacji o treści baneru, przekazały stosowną dokumentację do dyrekcji szpitala. W odpowiedzi, Wojewódzki Szpital Zespolony na Bielanach skierował formalne pismo do organizatorów pikiety, w tym do Agnieszki Szumilas-Hermanowicz i grupy modlitewnej „Miriam”.

W dokumencie, oprócz wezwania do zaprzestania działań zniesławiających placówkę, szpital informuje o dalszych krokach prawnych:

Jednocześnie informuję Państwa, że szpital wszczął procedurę zmierzająca do wystąpienia na drogę postępowania sądowego (cywilnego i karnego), poszukując w nim ochrony swoich praw przed zniesławieniem, co będzie wiązało się z zadośćuczynieniem pieniężnym oraz związanymi z tym kosztami sądowymi (…) – czytamy w piśmie szpitala.

Kampania ważniejsza niż prawa kobiet? Prace nad projektami aborcyjnymi wstrzymane do 18 maja
ZOBACZ KONIECZNIE Kampania ważniejsza niż prawa kobiet? Prace nad projektami aborcyjnymi wstrzymane do 18 maja

Granice wolności słowa a odpowiedzialność za przekaz

Choć dane dotyczące liczby aborcji wykonanych w szpitalu zostały udostępnione zgodnie z prawem, sposób ich przedstawienia budzi wątpliwości natury prawnej i etycznej. Baner zawiera stwierdzenie nacechowane emocjonalnie, które – według przedstawicieli placówki – narusza jej dobre imię i wprowadza opinię publiczną w błąd co do charakteru przeprowadzanych zabiegów.

Szpital podkreśla, że wszystkie przypadki terminacji ciąży, do których doszło w 2024 roku, miały miejsce ze ściśle określonych wskazań medycznych, zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem. Publiczne użycie sformułowania „zabito” nie tylko upraszcza dramatyczne decyzje pacjentek i lekarzy, ale także może prowadzić do stygmatyzacji personelu medycznego oraz utraty zaufania pacjentów.

Skandal w hospicjum w Lubinie. Pielęgniarka usłyszała poważne zarzuty
ZOBACZ KONIECZNIE Skandal w hospicjum w Lubinie. Pielęgniarka usłyszała poważne zarzuty

Szpital będzie walczył o ochronę swojej reputacji

Decyzja o skierowaniu sprawy na drogę sądową to element szerszej strategii obrony reputacji instytucji. Wojewódzki Szpital Zespolony to największa i najbardziej wyspecjalizowana placówka medyczna w regionie kujawsko-pomorskim. W ocenie jego przedstawicieli, działania takie jak prezentacja baneru z 15 marca godzą nie tylko w dobre imię szpitala, ale również w bezpieczeństwo pacjentów i zaufanie do publicznej ochrony zdrowia.

Sprawa może stać się precedensem w dyskusji o granicach działań organizacji pro life w przestrzeni publicznej oraz o odpowiedzialności za sposób przedstawiania informacji, szczególnie w kontekście jednostek publicznych i ochrony zdrowia.

Źródło:

  • Nowości
Redakcja Alert Medyczny
Redakcja Alert Medyczny
Alert Medyczny to źródło najświeższych informacji i fachowych analiz, stworzone z myślą o profesjonalistach działających w branży medycznej i farmaceutycznej.

Ważne tematy

Trzymaj rękę na pulsie. Zapisz się na newsletter.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Więcej aktualności