Ministerstwo Zdrowia (MZ) ogłosiło wprowadzenie ablacji termo- i krioablacji guzów płuc, kości i nadnerczy do koszyka świadczeń gwarantowanych. Decyzja ta, która ma wejść w życie od stycznia 2025 roku, jest przełomem w polskim systemie opieki zdrowotnej. Rezygnacja z programu pilotażowego pozwoli pacjentom szybciej skorzystać z nowoczesnych metod leczenia, które przynoszą znaczne korzyści zarówno pacjentom, jak i systemowi opieki zdrowotnej.
Co to jest termoablacja i krioablacja?
Termoablacja i krioablacja to innowacyjne metody leczenia guzów nowotworowych za pomocą wysokiej lub niskiej temperatury. Zazwyczaj wymagają one jednego zabiegu, co czyni je mniej obciążającymi dla pacjentów, w porównaniu z tradycyjnymi terapiami:
- Termoablacja: wykorzystuje wysoką temperaturę do niszczenia komórek nowotworowych.
- Krioablacja: działa na podobnej zasadzie, ale poprzez zamrażanie komórek.
Ich zastosowanie zmniejsza liczbę wizyt ambulatoryjnych, pobytów szpitalnych i ryzyko powikłań związanych z chemioterapią.
Korzyści dla pacjentów i systemu
Ablacja umożliwia pacjentom:
- Rok wolny od chemioterapii w przypadku obecności przerzutów.
- Do 20 miesięcy wolnych od leczenia farmakologicznego dla pacjentów bez przerzutów do innych narządów.
Dla systemu opieki zdrowotnej oznacza to:
- Zmniejszenie kosztów leczenia powikłań.
- Mniejsze zużycie leków onkologicznych.
- Optymalizację zasobów szpitalnych.
Jak podkreśla MZ, efektem będzie poprawa jakości życia pacjentów i wydłużenie przeżycia.
Decyzja o rezygnacji z pilotażu
Ministerstwo Zdrowia, wbrew wcześniejszym rekomendacjom prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), postanowiło wprowadzić ablację bez pilotażu. Głównym powodem były wysokie koszty programu pilotażowego, które uznano za niewspółmierne do jego potencjalnych korzyści.
Świadczenia będą monitorowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) i krajowych konsultantów, co pozwoli na bieżące doskonalenie ich realizacji.
Polska nadrabia zaległości
W Polsce ablacje zmian nowotworowych były dotychczas rzadko stosowane, co stawiało kraj w tyle za światowymi standardami. Jak podkreślił dr Grzegorz Rosiak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego:
Termoablację i krioablację płuc wykonuje się na świecie od lat. W przypadku kości i nadnerczy mamy ponad 20-letnie opóźnienie w stosunku do reszty świata. Dlatego bardzo liczymy na to, że najbliższy czas przyniesie nam w końcu te możliwości.
Ekspert przypomniał również o skuteczności tych metod w leczeniu bólu przerzutowego do kości. W badaniu MOTION, przeprowadzonym w USA i UE, odnotowano zmniejszenie bólu z poziomu 7,3 do 3,7 punktów w 10-punktowej skali.
Innowacyjne podejście w leczeniu
Szczególną skuteczność wykazano w połączeniu ablacji z cementoplastyką kości u pacjentów z przerzutami do kręgosłupa. Zabiegi te pozwalają uniknąć groźnych powikłań, takich jak zapadnięcie się kręgu czy uszkodzenie rdzenia kręgowego, co mogłoby prowadzić do paraliżu. Połączenie tych metod w jednym zabiegu znacząco zmniejsza obciążenie pacjenta.
Wprowadzenie termo- i krioablacji guzów płuc, kości i nadnerczy do koszyka świadczeń gwarantowanych jest krokiem milowym w polskiej onkologii. Dzięki tej decyzji pacjenci zyskają dostęp do nowoczesnych metod leczenia, które znacząco poprawiają jakość ich życia, a system opieki zdrowotnej zoptymalizuje koszty leczenia.
Źródło:
- Rynek Zdrowia