W obliczu rosnącej liczby przypadków cukrzycy i stanu przedcukrzycowego, środowisko medyczne coraz częściej zwraca uwagę na potrzebę wczesnej diagnostyki w nietypowych miejscach. Jednym z nich może być… gabinet dentystyczny. Jak pokazują wyniki nowojorskiego badania opublikowanego 6 marca w prestiżowym Journal of the American Dental Association (JADA), badania przesiewowe w kierunku cukrzycy wykonywane przy fotelu stomatologicznym są nie tylko technicznie możliwe, ale również szeroko akceptowane przez pacjentów. Co więcej, dają szansę na wykrycie schorzenia u osób, które nigdy wcześniej nie miały postawionej diagnozy.
Dentysta jako punkt kontaktu z systemem opieki zdrowotnej
Zespół badaczy z Albert Einstein College of Medicine w Nowym Jorku, kierowany przez dr Nadię Laniado, przeprowadził obserwacyjne badanie wśród 243 dorosłych pacjentów Jacobi Medical Center. Wszyscy uczestnicy znajdowali się w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na cukrzycę – uwzględniano takie czynniki jak wiek, płeć, otyłość, wywiad rodzinny, aktywność fizyczna oraz obecność nadciśnienia tętniczego.
Badanie przesiewowe ma kluczowe znaczenie dla wczesnego wykrywania, zapobiegania oraz leczenia cukrzycy. Gabinet stomatologiczny, w którym możliwe jest przeprowadzenie takiego testu przy fotelu, może stanowić ważne ogniwo w walce z epidemią cukrzycy – napisali autorzy publikacji.
Uczestnikom wykonano test hemoglobiny glikowanej (HbA1c), pobierając jedynie kroplę krwi z opuszka palca. Dzięki temu możliwe było uzyskanie wiarygodnego wyniku w warunkach ambulatoryjnych, bez konieczności odsyłania pacjenta do innej placówki.
Wyniki zaskakują – co trzecia osoba z nierozpoznanym stanem przedcukrzycowym
Analiza danych przyniosła alarmujące wnioski:
- u 34,2% uczestników stwierdzono nierozpoznany wcześniej stan przedcukrzycowy,
- u 6,6% – cukrzycę,
- wśród pacjentów, którzy posiadali lekarza POZ, aż 78,3% miało wyniki HbA1c wskazujące na stan przedcukrzycowy, a 68,8% – na pełnoobjawową cukrzycę.
To pokazuje, że nawet osoby objęte formalną opieką zdrowotną mogą pozostawać niezdiagnozowane, a gabinet stomatologiczny może odegrać ważną rolę w przerwaniu tego łańcucha niedopatrzeń.
Dla wielu pacjentów z grup szczególnego ryzyka dentysta może być jedynym punktem kontaktu z systemem opieki zdrowotnej – i jak pokazuje to badanie, ten prosty test diagnostyczny ma realny potencjał wykrywania nierozpoznanego wcześniej stanu przedcukrzycowego oraz cukrzycy – podkreślają autorzy badania pt. Point-of-care glycemia testing in a safety-net dental care setting.
Pacjenci chwalą testy i deklarują wizyty u lekarza
Zebrane dane jednoznacznie wskazują na wysoką akceptację badań przesiewowych przeprowadzanych w gabinecie stomatologicznym.
- 100% uczestników uznało test za wygodny i wyraziło zadowolenie z jego przebiegu,
- tylko 3,7% wskazało na niewielki dyskomfort podczas pobrania próbki,
- po upływie sześciu miesięcy aż 64,6% badanych skonsultowało wyniki z lekarzem POZ.
Tak wysoki poziom zaangażowania i zadowolenia pacjentów wskazuje, że włączenie prostego testu HbA1c do rutynowej wizyty u dentysty może być realną szansą na zwiększenie wykrywalności cukrzycy w populacji ogólnej.
Potencjał także w Polsce
Cukrzyca to jedno z najpoważniejszych wyzwań zdrowotnych także w Polsce. Jak przypomina Paulina Pakuła, dyplomowana higienistka stomatologiczna i edukatorka diabetologiczna:
W Polsce około 3,5 mln osób ma zdiagnozowaną cukrzycę. Kolejny 1 mln jeszcze o tym nie wie. Dlatego musimy uświadamiać pacjentów, edukować ich i zachęcać do badań profilaktycznych.
Wskazuje również, że diagnostyka cukrzycy to nie tylko pomiar HbA1c, ale także:
- krzywa cukrowa,
- insulina na czczo,
- lipidogram.
Jej zdaniem, gabinety dentystyczne – szczególnie te posiadające zaplecze higienizacyjne – mogłyby włączyć się w działania profilaktyczne i edukacyjne, zwłaszcza w odniesieniu do pacjentów z grup ryzyka.
Ograniczenia badania i kolejne kroki
Choć wyniki są obiecujące, autorzy podkreślają, że badanie miało swoje ograniczenia. Wskazują m.in. na możliwość błędnej klasyfikacji pacjentów i tzw. błąd pamięciowy – czyli niedokładność danych samodzielnie przekazywanych przez uczestników (np. w zakresie masy ciała, wzrostu czy wcześniejszych diagnoz).
Niemniej jednak potencjał wdrożenia badań przesiewowych w gabinetach stomatologicznych jest ogromny. Kluczowe pozostaje opracowanie standardów postępowania oraz wdrożenie odpowiednich szkoleń dla personelu medycznego.
👉 Wyniki oraz opis badań znajdziesz pod TYM LINKIEM
Źródła:
- dentonet.pl
- jada.ada.org
- drbicuspid.com