Zaburzenia ze spektrum autyzmu (ASD) są poważnym wyzwaniem zdrowotnym na całym świecie. Diagnoza często pojawia się zbyt późno, a obecne metody przesiewowe opierają się głównie na subiektywnych obserwacjach. Przełomowe badania naukowców z University of Hong Kong sugerują jednak, że przyszłość diagnostyki może leżeć… w jamie ustnej.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie znaczenie może mieć mikrobiota jamy ustnej w diagnostyce autyzmu u dzieci.
- Dlaczego nieinwazyjne testy mikrobiologiczne mogą uzupełniać dotychczasowe metody przesiewowe ASD.
- Jakie gatunki bakterii wykazano jako potencjalne biomarkery autyzmu.
- W jaki sposób stomatolodzy mogą odegrać kluczową rolę w wczesnym rozpoznawaniu ASD dzięki rutynowym badaniom.
Wzrost zachorowań i wyzwania diagnostyczne
ASD to przewlekłe zaburzenie neurorozwojowe, charakteryzujące się trudnościami w komunikacji społecznej, ograniczonymi zainteresowaniami i powtarzalnymi zachowaniami. Na świecie autyzm dotyka około 1 na 100 dzieci, ale w Hongkongu jest to aż 1 na 49. Diagnoza najczęściej stawiana jest po 5. roku życia, a łagodniejsze przypadki rozpoznawane bywają jeszcze później, gdy wymagania społeczne przewyższają możliwości dziecka.
Obecne testy przesiewowe opierają się na obserwacjach nauczycieli i opiekunów, których skuteczność bywa ograniczona. Potrzeba więc obiektywnych narzędzi, które pozwolą rozpoznać ASD na jak najwcześniejszym etapie rozwoju dziecka.
Mikrobiota jamy ustnej – nowy biomarker?
Dotychczasowe badania łączyły zaburzenia mikrobioty jelitowej z autyzmem, sugerując istnienie tzw. osi mózg–jelita. Jednakże, jak zauważa główna autorka badania, dr Jacqueline Wai-yan Tang z Wydziału Psychologii HKU:
Biorąc pod uwagę, że układ trawienny zaczyna się w jamie ustnej, możliwe jest, że mikrobiota jamy ustnej może różnić się u dzieci z ASD i ich prawidłowo rozwijających się rówieśników. Jeśli takie zmiany istnieją, mogą potencjalnie służyć jako biomarkery do badań przesiewowych i pomóc we wczesnym wykrywaniu ASD u małych dzieci – powiedziała w wywiadzie dla Dental Tribune International.
Przełomowe badania zespołu z Hongkongu
W ramach badania przeanalizowano próbki śliny 25 dzieci z autyzmem oraz 30 dzieci neurotypowych w wieku 3–6 lat. Wyniki były jednoznaczne – dzieci z ASD miały mniejszą różnorodność bakterii w jamie ustnej oraz istotnie różny skład mikrobiologiczny.
Zidentyfikowano 11 gatunków bakterii silnie powiązanych z jednym z dwóch profili – sześć z ASD i pięć z grupą kontrolną. W oparciu o te dane naukowcy opracowali model predykcyjny, który osiągnął 81% skuteczności w rozróżnianiu dzieci z ASD i neurotypowych.
Te ustalenia sugerują, że wzorce bakterii w jamie ustnej mogą potencjalnie służyć jako markery biologiczne do badań przesiewowych autyzmu, zapewniając nowy kierunek dla narzędzi wczesnego wykrywania, które nie opierają się wyłącznie na obserwacjach behawioralnych – zauważyła dr Tang.
Dentysta jako pierwszy diagnostyk?
Nowatorski model otwiera nowe możliwości – nieinwazyjne badanie mikrobiomu jamy ustnej mogłoby być realizowane np. podczas rutynowych kontroli stomatologicznych u dzieci. Taki model mógłby uzupełniać tradycyjne narzędzia diagnostyczne i umożliwiać wcześniejsze rozpoznanie ASD, szczególnie u dzieci, które często najwięcej zyskują na wczesnej interwencji terapeutycznej.
Co więcej, podejście to przynosi dodatkowe korzyści:
Poza wykrywaniem potencjalnych biomarkerów, wizyty te pomagają stopniowo odczulać dzieci na badania jamy ustnej i zabiegi stomatologiczne, zmniejszając w ten sposób niepokój i dyskomfort sensoryczny związany z opieką stomatologiczną – podkreśla dr Tang. To proaktywne podejście może pomóc zapobiec rozwojowi fobii dentystycznych, które w przeciwnym razie mogłyby zagrozić zdrowiu jamy ustnej przez całe życie.
Nowe możliwości dzięki współpracy interdyscyplinarnej
Badanie stanowi również modelowy przykład współpracy interdyscyplinarnej między psychologami, specjalistami od rozwoju dzieci, a stomatologami.
Łącząc psychologów edukacyjnych i dentystów, badanie pokazuje, jak przekraczanie tradycyjnych granic dyscyplinarnych może przynieść innowacyjne podejścia do złożonych problemów zdrowotnych – dodała Tang.
Zespół badawczy planuje kolejną fazę projektu, obejmującą większą próbę badawczą i dalsze doskonalenie modelu predykcyjnego. Celem jest stworzenie szeroko dostępnego i wiarygodnego narzędzia diagnostycznego, które pomoże szybciej kierować dzieci na odpowiednie terapie.
👉 Wyniki oraz opis badań znajdziesz pod TYM LINKIEM
Główne wnioski
- Badania naukowców z University of Hong Kong wykazały, że mikrobiota jamy ustnej może służyć jako biomarker autyzmu u dzieci – opracowany model predykcyjny osiągnął 81% skuteczności.
- Zidentyfikowano 11 gatunków bakterii, które mogą pomóc w odróżnianiu dzieci z ASD od dzieci neurotypowych – 6 związanych z ASD i 5 z grupą kontrolną.
- Nieinwazyjne wymazy z jamy ustnej mogą być nowym narzędziem przesiewowym wspierającym obiektywną i wczesną diagnostykę, niezależną od obserwacji behawioralnych.
- Wyniki badania opublikowano w styczniu 2025 r. w „Journal of Dentistry”; dalsze badania mają na celu zwiększenie liczby uczestników i dopracowanie metody.
Źródło:
- University of Hong Kong
- Journal of Dentistry
- Neuroscience News
- Dental Tribune