Globalna wartość inwestycji private equity w sektorze opieki zdrowotnej w 2024 roku wyniosła 115 miliardów USD, co stanowi drugi najwyższy wynik w historii – informuje w swoim raporcie firma doradcza Bain & Company. Wynik ten odzwierciedla ożywienie na rynku, napędzane przede wszystkim przez duże transakcje w segmencie biopharma oraz rosnące zainteresowanie rozwiązaniami IT w opiece zdrowotnej.
Kluczowe dane o rynku healthcare private equity w 2024 roku
Globalny rynek private equity w sektorze opieki zdrowotnej osiągnął w 2024 roku wartość 115 miliardów USD, co czyni go drugim najlepszym wynikiem w historii. Największą dynamikę wzrostu odnotowano w segmencie biopharma, gdzie zawarto pięć transakcji przekraczających wartość 5 miliardów USD każda. Ameryka Północna pozostała liderem rynku, odpowiadając za 65% łącznej wartości transakcji, podczas gdy Europa i region Azji-Pacyfiku generowały odpowiednio 22% i 12%. W samej Europie wartość transakcji osiągnęła rekordowe 26 miliardów USD.
Eksperci zauważyli, że wzrost znaczenia IT w opiece zdrowotnej, modernizacja infrastruktury oraz poprawiające się warunki makroekonomiczne były kluczowymi czynnikami napędzającymi rynek. Jednocześnie, mimo rekordowej wartości transakcji wykupu, tempo wzrostu wolumenu transakcji w segmencie biopharma i life science tools było wolniejsze niż w latach poprzednich, co częściowo wynikało z trudności w negocjacjach cen między kupującymi a sprzedającymi oraz ograniczonego finansowania w sektorze biotechnologicznym w Stanach Zjednoczonych.
Wzrost znaczenia IT w opiece zdrowotnej
Jednym z najbardziej dynamicznych segmentów były rozwiązania IT, co wynikało z kilku kluczowych czynników:
- Inwestycje dostawców usług medycznych w podstawowe systemy mające na celu zwiększenie wydajności w obliczu presji finansowej i zmieniających się modeli refundacji.
- Zaawansowana analityka wspierająca poprawę integralności procesów płatniczych.
- Modernizacja infrastruktury IT przez firmy z sektora biopharma w celu usprawnienia badań klinicznych i rozwoju leków.
Dostawcy usług medycznych, zmagający się z presją finansową, inwestują w podstawowe systemy, aby zwiększyć wydajność. W odpowiedzi fundusze private equity coraz częściej inwestują w aktywa wspierające lepsze zarządzanie pracą
– napisano w raporcie.
Zobacz również: BNP Paribas: AI i potrzeby seniorów jako nowe priorytety inwestycyjne
Wyzwania i perspektywy rynku
Mimo rekordowej wartości transakcji, tempo wzrostu wolumenu transakcji spadło w porównaniu z 2020 rokiem. Powodem były m.in. trudności w ustaleniu cen między kupującymi a sprzedającymi oraz ograniczone wydatki na usługi farmaceutyczne w wyniku spadku finansowania venture capital dla sektora biotechnologicznego w USA.
Dodatkowym wyzwaniem są wysokie stopy procentowe i wydłużony czas trwania inwestycji. Jak wskazuje raport, wartość transakcji wyjść w 2024 roku była o 41% niższa niż w 2021 roku. Jednocześnie rosnące wymagania regulacyjne utrudniają sektorowi biopharma utrzymanie dynamicznego wzrostu.
Patryk Rudnicki, partner zarządzający warszawskim biurem Bain & Company podkreśla jednak optymizm co do przyszłości:
Dynamika zmian w ramach mnożników wyceny może utorować drogę do lepszego dopasowania ofert kupna i sprzedaży, a rosnąca baza dostępnych aktywów stwarza nowe możliwości inwestycyjne.
Trend wydzielania aktywów
Od 2010 roku rośnie znaczenie wydzielania aktywów w sektorze healthcare. Udane wydzielenie pozwala firmom:
- Poprawić marże.
- Skupić się na wzroście przychodów.
- Zmniejszyć zadłużenie i uprościć strukturę organizacyjną.
Dla funduszy private equity wydzielanie aktywów to okazja do zakupu niedocenionych aktywów o dużym potencjale wzrostu.
Wartość inwestycji private equity w branży healthcare w 2024 roku podkreśla strategiczne znaczenie tego sektora dla inwestorów. Kluczowymi czynnikami są duże transakcje w segmencie biopharma, rosnące znaczenie IT oraz ożywienie w Europie i regionie Azji-Pacyfiku. Mimo wyzwań, takich jak wysokie stopy procentowe czy ograniczone finansowanie w biotechnologii, eksperci widzą duży potencjał dalszego wzrostu. Stabilne warunki makroekonomiczne w niektórych regionach, takich jak Japonia i Indie, mogą dodatkowo wspierać inwestycje w najbliższych latach.
Źródło:
- biznes.pap.pl