Ministerstwo Sprawiedliwości rozpoczęło prace nad rozwiązaniami mającymi wzmocnić ochronę prawną funkcjonariuszy publicznych, w tym ratowników medycznych. W odpowiedzi na postulaty Krajowej Izby Ratowników Medycznych, resort planuje wprowadzenie nowych typów kwalifikowanych przestępstw oraz podniesienie dolnych granic kar za ataki na osoby udzielające pomocy medycznej.
Nowe typy przestępstw i surowsze kary
W dokumentach przesłanych przez Ministerstwo do Krajowej Rady Ratowników Medycznych wskazano, że trwają prace nad dodaniem do kodeksu karnego przepisów dotyczących nowych typów kwalifikowanych przestępstw. Dotyczyć mają one naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych i osób, które odpierają bezprawne zamachy na dobra prawne.
W sytuacjach, gdy działanie sprawcy naraża ratownika medycznego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, kara ma wynosić od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie w przypadku przestępstw w typie podstawowym sąd może wymierzyć karę grzywny, ograniczenia wolności lub więzienia.
Obecne przepisy już dają ochronę, ale nie wystarczają
Zgodnie z obowiązującym prawem ratownicy medyczni, osoby udzielające kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz inne osoby związane z ratownictwem medycznym korzystają z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. Wynika to m.in. z art. 5 ust. 1 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz art. 37 ustawy o zawodzie ratownika medycznego i samorządzie ratowników medycznych.
Na tej podstawie karalne są takie czyny jak czynna napaść (art. 223 § 1 k.k., kara od 1 roku do 10 lat), groźby bezprawne lub użycie przemocy w celu zmuszenia ratownika do zaniechania czynności służbowych (art. 224 k.k.), a także znieważenie funkcjonariusza podczas wykonywania obowiązków (art. 226 § 1 k.k.).
Jednak, jak wskazano w piśmie resortu, w praktyce stosowanie tych przepisów bywa nieskuteczne, a wyroki – łagodne. W szczególności dotyczy to sytuacji, gdy atak ma charakter chuligański – wtedy sąd może podnieść dolną granicę kary o 50%, a także orzec obowiązek zapłaty nawiązki na rzecz poszkodowanego. Mimo to środowisko ratowników od dawna apeluje o bardziej zdecydowane reakcje systemowe.
Czekając na analizę skuteczności wytycznych Prokuratora Generalnego
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało również, że decyzje o kolejnych działaniach legislacyjnych będą uzależnione od wyników analizy skuteczności wytycznych Prokuratora Generalnego z 14 listopada 2018 roku. Dotyczą one zasad prowadzenia postępowań przygotowawczych w sprawach przestępstw popełnionych wobec ratowników medycznych i pracowników szpitalnych oddziałów ratunkowych.
Dopiero po zakończeniu tej oceny resort zdecyduje, czy istnieje potrzeba aktualizacji lub rozszerzenia wytycznych o dodatkowe regulacje. Jak zaznaczono, aktualny system kar już przewiduje bardzo surowe sankcje w przypadku najpoważniejszych przestępstw, takich jak ciężki uszczerbek na zdrowiu (3–20 lat pozbawienia wolności), a w przypadku śmierci – kara od 5 do 30 lat więzienia lub dożywocie.
Źródło:
- KIRM/ Facebook