Strona głównaPrawo95 proc. urządzeń do wapowania zniknie z rynku? Drastyczne zmiany w podatku...

95 proc. urządzeń do wapowania zniknie z rynku? Drastyczne zmiany w podatku akcyzowym

Aktualizacja 10-12-2024 09:51

Udostępnij

Od lipca 2025 roku polski rynek urządzeń do waporyzacji czeka radykalna zmiana. Nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym przewiduje wprowadzenie akcyzy w wysokości 40 zł za sztukę, co podniesie detaliczną cenę urządzeń do ok. 80 zł. Dodatkowo w kolejnych latach znacznie wzrosną podatki na e-liquidy. Branża vapingowa ostrzega, że te zmiany mogą doprowadzić do upadku aż 95 proc. przedsiębiorstw działających w tym sektorze. Prezes Związku Pracodawców Branży Vapingowej, Maciej Powroźnik, ocenia, że regulacje uderzą w małe i średnie polskie firmy, jednocześnie faworyzując międzynarodowe koncerny tytoniowe.

Wzrost opodatkowania urządzeń do waporyzacji i e-liquidów

Nowelizacja ustawy wprowadza opodatkowanie urządzeń do wapowania na poziomie 40 zł za sztukę. Po uwzględnieniu VAT-u cena detaliczna jednorazowego e-papierosa wzrośnie z obecnych 30 zł do około 80 zł. Dodatkowo akcyza na e-liquidy zwiększy się z 0,55 zł/ml w 2024 roku do 1,8 zł/ml w 2027 roku, co oznacza wzrost o 327 proc.

Maciej Powroźnik wskazuje, że taka wysokość podatków nie znajduje odzwierciedlenia w żadnym innym kraju Unii Europejskiej. Przykładowo:

  • Cena tradycyjnych papierosów po podwyżkach wyniesie ok. 25 zł za paczkę,
  • Produkty vapingowe będą dostępne za ponad 80 zł, co sprawi, że staną się nieosiągalne dla wielu konsumentów.

Skutki dla polskich przedsiębiorstw

Branża vapingowa w Polsce składa się głównie z małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), które zajmują się importem i dystrybucją tych produktów. Według Związku Pracodawców Branży Vapingowej, wprowadzenie nowych regulacji może doprowadzić do zamknięcia aż 1 tys. firm, zatrudniających ponad 12 tys. osób.

Maciej Powroźnik podkreśla:

Wprowadzenie takich przepisów uderzy w polskie MŚP, a beneficjentami będą międzynarodowe koncerny tytoniowe. To niezrozumiałe, dlaczego przepisy są wymierzone w stronę rodzimych przedsiębiorstw.

Według wyliczeń, nawet jeśli firmy zdecydują się dostosować do nowych regulacji, będą potrzebowały dodatkowych środków w wysokości 5-15 mln zł miesięcznie, co dla większości jest nieosiągalne.

Brak konsultacji społecznych i rzetelnej analizy skutków

Tempo prac legislacyjnych nad projektem UD139 budzi kontrowersje. Branża miała jedynie siedem dni na zgłoszenie uwag do projektu. Zabrakło także tzw. konferencji uzgodnieniowej, podczas której przedstawiciele branży mogliby przedyskutować swoje racje z autorami ustawy.

Takie drastyczne zmiany są wprowadzane bez rzetelnej dyskusji z zainteresowanymi stronami. To budzi ogromny niepokój 

– mówi Maciej Powroźnik.

Argumenty Ministerstwa Finansów

Resort finansów uzasadnia wprowadzenie nowych przepisów chęcią ograniczenia dostępności cenowej urządzeń do wapowania, szczególnie dla nieletnich. Jednak eksperci branżowi wskazują, że już teraz obowiązuje zakaz sprzedaży takich produktów osobom niepełnoletnim, a dostępność na czarnym rynku pozostaje dużym problemem.



Obawy o zdrowie publiczne i wpływy budżetowe

Zdaniem Macieja Powroźnika, nowe regulacje mogą mieć negatywne skutki zarówno dla zdrowia publicznego, jak i budżetu państwa.

  • Wzrost cen urządzeń do wapowania skłoni konsumentów do powrotu do tradycyjnych papierosów, które są bardziej szkodliwe.
  • Konsumenci mogą także przerzucić się na produkty dostępne na czarnym rynku, co zmniejszy zakładane wpływy z akcyzy.

Ministerstwo Finansów przewiduje, że wpływy z nowych regulacji wyniosą 414 mln zł rocznie. Jednak eksperci branżowi ostrzegają, że spadki sprzedaży na legalnym rynku mogą znacząco obniżyć te prognozy.

Transgraniczne różnice w podejściu do vapingu

Podczas gdy w Polsce przepisy uderzają w branżę vapingową, Parlament Europejski wyraźnie odróżnia wapowanie od tradycyjnego palenia tytoniu, uznając je za skuteczne narzędzie redukujące ryzyko zdrowotne związane z paleniem.

Maciej Powroźnik zauważa:

W Polsce nie rozmawiamy o vapingu w kontekście zdrowia publicznego. Dyskusja skupiła się wyłącznie na aspektach podatkowych.

Wprowadzenie drastycznych zmian w opodatkowaniu urządzeń do wapowania i e-liquidów może zniszczyć polską branżę vapingową, jednocześnie promując powrót do tradycyjnych papierosów. Przedsiębiorcy apelują o rzetelne konsultacje społeczne i uwzględnienie skutków gospodarczych, zanim nowe przepisy wejdą w życie.

Źródło:

  • https://biznes.newseria.pl/news/95-proc-urzadze-do,p323536123

Ważne tematy

Trzymaj rękę na pulsie. Zapisz się na newsletter.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Więcej aktualności