Prezydium Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych poparło rezolucję Rady Miasta Krakowa, która apeluje do rządu o pilne uregulowanie zasad wynagradzania personelu medycznego. Problemem jest dowolność interpretacji przepisów przez dyrektorów szpitali, co prowadzi do chaosu płacowego i licznych spraw sądowych.
Nierówne wynagrodzenia i arbitralne decyzje szpitali
Obecne regulacje dotyczące wynagrodzeń pielęgniarek pozwalają pracodawcom na swobodną interpretację kwalifikacji zawodowych. W efekcie pielęgniarki z wyższym wykształceniem i specjalizacją często zarabiają mniej niż te z niższym poziomem wykształcenia. Dochodzi również do sytuacji, w których dyrekcja szpitali przyznaje specjalne dodatki, a następnie je odbiera, co prowadzi do destabilizacji finansowej pracowników.
Wzrost liczby pozwów i ryzyko odejść personelu
Niespójność systemu płacowego wywołała lawinę pozwów sądowych. Pielęgniarki domagają się uznania ich kwalifikacji i prawa do godziwego wynagrodzenia. Wiele środowisk obawia się, że dalsze lekceważenie problemu przez rząd doprowadzi do masowych odejść personelu medycznego, co może zagrozić funkcjonowaniu szpitali.
Rada Miasta Krakowa apeluje do rządu
Rada Miasta Krakowa wystosowała oficjalną rezolucję do Premiera RP, w której podkreśla konieczność natychmiastowej interwencji w sprawie wynagrodzeń pielęgniarek i położnych. Dokument ten jest odpowiedzią na liczne skargi napływające od środowisk medycznych, pacjentów i mieszkańców, którzy zauważają narastający kryzys kadrowy w krakowskich szpitalach.
Radni zwracają uwagę, że decyzje dyrekcji placówek medycznych w zakresie kształtowania wynagrodzeń tej grupy zawodowej są często arbitralne i niespójne, co prowadzi do nierówności oraz frustracji wśród pracowników ochrony zdrowia.
Podjęte przez niektóre szpitale kroki, takie jak obniżanie wynagrodzeń zasadniczych czy uznaniowe przyznawanie i odbieranie dodatków, wywołały niepewność finansową wśród personelu. Dodatkowo system wynagradzania często premiuje osoby o niższych kwalifikacjach kosztem specjalistów, co prowadzi do absurdalnych sytuacji, w których pielęgniarki z tytułem magistra i specjalizacją zarabiają mniej niż osoby bez dodatkowego wykształcenia.
W swojej rezolucji Rada Miasta Krakowa podkreśla, że nieprzemyślane decyzje płacowe mogą skutkować odejściem doświadczonej kadry ze szpitali publicznych. W dłuższej perspektywie może to zagrozić bezpieczeństwu zdrowotnemu mieszkańców Krakowa i całego regionu Małopolski.
Stanowisko Prezydium Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych
Poparcie dla apelu Rady Miasta Krakowa wyraziło również Prezydium Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Organizacja ta jednoznacznie wskazuje, że obecny kształt ustawy o najniższym wynagrodzeniu zasadniczym pracowników podmiotów leczniczych sprzyja dowolnej interpretacji przepisów przez dyrektorów szpitali.
Według Związku Zawodowego taka sytuacja pogłębia chaos w systemie ochrony zdrowia, doprowadzając do licznych niesprawiedliwości oraz deprecjonowania kwalifikacji pielęgniarek i położnych. W związku z tym Związek domaga się natychmiastowej interwencji rządu oraz przeprowadzenia kontroli w szpitalach pod kątem przestrzegania norm zatrudnienia i sprawiedliwego systemu wynagrodzeń.
W swoim stanowisku Prezydium Związku podkreśla, że pielęgniarki i położne, podobnie jak lekarze, powinny być zobowiązane do stałego podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Władze szpitali nie mogą ignorować znaczenia wykształcenia i doświadczenia zawodowego przy kształtowaniu polityki płacowej.
Źródło:
- ozzpip.pl