Najnowsze wyniki badań opublikowane w JAMA Network Open wskazują, że nawet niewielka utrata słuchu może stanowić jeden z najwcześniejszych sygnałów ostrzegawczych choroby Alzheimera oraz innych form demencji. Naukowcy wykorzystali dane z wieloletniego, trzygeneracyjnego badania Framingham Heart Study, aby sprawdzić, czy audiometrycznie potwierdzone pogorszenie słuchu wiąże się ze zmianami strukturalnymi w mózgu, spadkiem funkcji poznawczych i zwiększonym ryzykiem otępienia. Wyniki okazały się jednoznaczne – utrata słuchu to nie tylko problem sensoryczny, lecz potencjalny biomarker podwyższonej podatności na choroby neurodegeneracyjne.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego nawet niewielka utrata słuchu może być wczesnym biomarkerem ryzyka demencji i choroby Alzheimera.
- Jak ubytek słuchu wpływa na strukturę mózgu, zwłaszcza istotę białą i objętość mózgu (TCBV, WMHV, HPV).
- W jaki sposób dane z Framingham Heart Study pokazują związek między utratą słuchu a funkcjami poznawczymi.
- Dlaczego osoby z utratą słuchu, zwłaszcza nosiciele APOE ε4, mają wyższe ryzyko otępienia i jaką rolę mogą odegrać aparaty słuchowe.
Utrata słuchu jako rosnący problem zdrowotny na świecie
Utrata słuchu związana z wiekiem dotyczy od 29 do 47% osób powyżej 65. roku życia. Jest to jeden z najszybciej narastających problemów zdrowotnych globalnej populacji. Od lat naukowcy podejrzewali, że pogorszenie słuchu może być powiązane z procesami neurodegeneracyjnymi, jednak dopiero najnowsze analizy dostarczają tak szerokiego i wielowymiarowego spojrzenia na skutki tego zaburzenia. Zespół badawczy podkreśla, że:
Utrata słuchu związana z wiekiem staje się coraz powszechniejsza wraz ze starzeniem się populacji na całym świecie i może stanowić modyfikowalny czynnik ryzyka demencji i pogorszenia funkcji poznawczych.
Badanie Framingham: trzy pokolenia danych i dwa niezależne zestawy prób
Badanie Framingham Heart Study (FHS) to jedno z najdłużej prowadzonych badań kohortowych na świecie. W ramach obecnej analizy naukowcy wykorzystali dane:
- Próby 1 – 1656 uczestników (średni wiek 58,1), u których przeprowadzono badanie słuchu, ocenę funkcji poznawczych i MRI mózgu.
- Próby 2 – 935 uczestników (średni wiek 67,6), obserwowanych w kierunku demencji przez 15 lat.
W obu przypadkach wykorzystano audiometryczne pomiary słuchu, zestawy testów neuropsychologicznych i zaawansowane techniki obrazowania MRI.
Jak oceniano słuch? Kompleksowa audiometria i szczegółowy wywiad
Każdy uczestnik badania przeszedł zarówno audiometrię progu tonalnego (PTA), jak i szczegółowy wywiad dotyczący:
- subiektywnej oceny słuchu,
- przebytych urazów głowy,
- historii rodzinnej utraty słuchu,
- narażenia na hałas,
- szumów usznych,
- stosowania leków ototoksycznych,
- korzystania z aparatów słuchowych.
Utratę słuchu klasyfikowano w czterech kategoriach: brak, niewielka, łagodna, umiarkowana lub większa.
Struktura mózgu pod lupą: MRI, hipokamp, istota biała i objętość mózgu
Dzięki obrazowaniu MRI naukowcy analizowali trzy kluczowe parametry:
- objętość hipokampa (HPV),
- całkowitą objętość mózgu (TCBV),
- objętość istoty białej o wysokiej intensywności (WMHV) – marker uszkodzeń małych naczyń mózgowych.
Zmiany w tych parametrach porównano między kolejnymi cyklami badania, co pozwoliło określić tempo zanikania struktur mózgowych.
Spadek funkcji wykonawczych i postęp zmian w istocie białej
Najważniejsze wnioski z Próby 1 obejmowały:
- liniowy związek między większym ubytkiem słuchu a szybkim narastaniem zmian w istocie białej (WMHV),
- znaczący spadek funkcji wykonawczych,
- mniejszą objętość mózgu (TCBV) u osób z co najmniej lekkim ubytkiem słuchu.
Co ciekawe, pogorszenie pamięci i funkcji poznawczych nie wykazywało istotnej korelacji z ubytkiem słuchu – sugerując, że pierwszym „uderzeniem” neurodegeneracji jest uszkodzenie istoty białej i funkcji wykonawczych.
Utrata słuchu a demencja: wzrost ryzyka nawet przy niewielkim ubytku
W Próbie 2, prowadzonej przez 15 lat, u 12,7% uczestników rozwinęła się demencja (w tym 77% przypadków Alzheimera). Najważniejsze wyniki:
- osoby z lekką utratą słuchu miały 71% wyższe ryzyko demencji (HR 1,71; CI 1,01–2,90),
- ryzyko było najwyższe u nosicieli genu APOE ε4, odpowiedzialnego za predyspozycje genetyczne,
- subiektywna utrata słuchu również podnosiła ryzyko demencji, nawet jeśli audiometria nie wskazywała na wyraźne uszkodzenia,
- osoby niekorzystające z aparatów słuchowych miały istotnie wyższe ryzyko demencji,
- u użytkowników aparatów słuchowych wzrost ryzyka był mniejszy i statystycznie nieistotny.
To kluczowe, ponieważ wskazuje, że interwencje słuchowe mogą potencjalnie łagodzić ryzyko otępienia.
Geny i słuch: interakcja z APOE ε4
Analiza wykazała istotną interakcję między utratą słuchu, a genotypem APOE ε4. U nosicieli tego wariantu nawet łagodny ubytek słuchu wiązał się z istotnie szybszym spadkiem funkcji wykonawczych oraz większym nasileniem zmian w istocie białej.
Autorzy podkreślają jednak, że ta obserwacja wymaga powtórzenia ze względu na niewielką liczebność podgrup.
Czy utrata słuchu pogarsza pamięć? Zaskakujący brak korelacji
Chociaż utrata słuchu jednoznacznie wpływała na funkcje wykonawcze, nie zaobserwowano znaczących zmian w zakresie pamięci czy globalnego pogorszenia funkcji poznawczych. Sugeruje to, że wczesne objawy neurodegeneracji mogą wynikać z zaburzenia połączeń nerwowych w istocie białej, zanim dotkną struktury odpowiedzialne za pamięć.
Subiektywna utrata słuchu: ważny sygnał, nawet gdy audiometria jest prawidłowa
Wyniki pokazują, że samoocena pacjenta ma wartość kliniczną:
Subiektywna utrata słuchu wiązała się z gorszą funkcją wykonawczą i wyższą wartością WMHV, nawet gdy audiometria nie wskazywała na umiarkowaną lub głębszą utratę słuchu.
Oznacza to, że wywiad kliniczny powinien być traktowany jako istotny element diagnostyczny.
Wyniki jako potencjalny marker podatności na demencję
Autorzy badania podkreślają:
- utrata słuchu nie musi być przyczyną demencji,
- ale stanowi czytelny wskaźnik zwiększonego ryzyka,
- może pomóc w identyfikacji osób szczególnie narażonych – zwłaszcza przy jednoczesnej obecności APOE ε4,
- powinna być włączona do modeli predykcyjnych i programów badań przesiewowych.
Główne wnioski
- U osób z co najmniej lekką utratą słuchu ryzyko demencji było o 71% wyższe (HR 1,71; CI 1,01–2,90), co potwierdza jej rolę jako wczesnego sygnału ostrzegawczego.
- Nasilenie ubytku słuchu wiązało się z większym przyrostem zmian w istocie białej (WMHV) i spadkiem funkcji wykonawczych, niezależnie od wieku i czynników naczyniowych.
- Nosiciele APOE ε4 z utratą słuchu byli szczególnie narażeni na szybszy rozwój zmian neurodegeneracyjnych i wyższe ryzyko demencji.
- Korzystanie z aparatów słuchowych zmniejszało podwyższone ryzyko otępienia, co sugeruje, że interwencje słuchowe mogą łagodzić skutki neurodegeneracji.
Źródło:
- https://jamanetwork.com/journals/jamanetworkopen/fullarticle/2841000

