Brak tłumaczy języka migowego oraz niewystarczające wyposażenie gabinetów ginekologicznych to bariery, z którymi mierzą się pacjenci z niepełnosprawnościami w polskim systemie ochrony zdrowia. Głusi wciąż muszą organizować tłumaczy we własnym zakresie, a kobiety poruszające się na wózku często nie mają fizycznej możliwości skorzystania z badania ginekologicznego. Mimo apeli Rzecznika Praw Obywatelskich, NFZ nie planuje systemowych rozwiązań, które realnie poprawiłyby dostępność opieki zdrowotnej. PFRON podejmuje działania, ale są one ograniczone zakresem i zasięgiem.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie są główne bariery w dostępie do opieki zdrowotnej dla osób z niepełnosprawnością.
- Dlaczego NFZ nie finansuje tłumaczy PJM ani rozwiązań wspierających dostępność.
- Jakie działania podejmuje PFRON w ramach programu „Dostępna Przestrzeń Publiczna”.
- Jak wygląda dostępność gabinetów ginekologicznych w Polsce według danych RPO i PFRON.
RPO interweniuje – odpowiedzi z instytucji rozczarowują
Zastępca RPO Valeri Vachev zwrócił się do NFZ, PFRON i Rzecznika Praw Pacjenta z pytaniami o systemowe wsparcie pacjentów z niepełnosprawnościami. Główne problemy dotyczą braku dostępności tłumaczy języka migowego oraz wyposażenia gabinetów ginekologicznych w sprzęt umożliwiający opiekę nad osobami z ograniczoną mobilnością.
Z danych RPO wynika, że osoby głuche zmuszone są do organizowania tłumacza PJM we własnym zakresie, a jeśli nie mają takiej możliwości, lekarz czasem próbuje „radzić sobie” pisząc na kartce. W wielu przypadkach rolę tłumacza przejmują dzieci pacjentów (tzw. CODA), które przekazują rodzicom informacje nawet o diagnozach terminalnych – co budzi poważne wątpliwości etyczne i narusza prawo do poufności.
NFZ nie planuje zmian
W odpowiedzi na zapytanie RPO, zastępca prezesa NFZ Jakub Szulc poinformował, że Fundusz nie ma możliwości prawnych, by finansować zapewnienie dostępności – w tym zatrudnienie tłumaczy PJM, tłumaczenia online czy zakup technologii wspomagających.
NFZ nie zbiera informacji o liczbie tłumaczy PJM w placówkach ochrony zdrowia, a zapewnienie dostępności informacyjno-komunikacyjnej nie stanowi ani warunku, ani kryterium rankingowego przy podpisywaniu umów z placówkami. Fundusz nie planuje też premiowania podmiotów, które taką dostępność wprowadzają. Obecnie jedynym branym pod uwagę kryterium jest dostępność architektoniczna – i tylko te dane są publikowane w serwisie „Gdzie się leczyć”.
PFRON dofinansował 63 placówki – ale z zastrzeżeniami
Z kolei PFRON poinformował, że w ramach Modułu D programu „Dostępna Przestrzeń Publiczna” podpisano 63 umowy z placówkami ochrony zdrowia na łączną kwotę ponad 4,1 mln zł. W ramach tych projektów zakupiono m.in. 54 obniżane fotele ginekologiczne, 32 podnośniki, 19 wag elektronicznych, a także elementy poprawiające dostępność dla osób niesłyszących – np. pętle indukcyjne czy usługi tłumacza PJM.
Wsparcie dotyczy jednak wyłącznie podmiotów publicznych posiadających kontrakt z NFZ. Jednakże PFRON dokona analizy zasadności rozszerzenia beneficjentów w ramach Modułu D.
Ginekologia poza zasięgiem wielu kobiet z niepełnosprawnościami
Rzecznik zwraca uwagę na dramatyczną sytuację pacjentek z niepełnosprawnością. W Polsce tylko 154 gabinety ginekologiczne posiadają obniżany fotel, a zaledwie 21 – podnośnik do przesadzania. Problemem pozostaje także brak wag najazdowych i krzesełkowych.
Choć pojawiły się inicjatywy mobilnych gabinetów ginekologicznych, to zdaniem RPO dostępność takich jednostek jest często iluzoryczna – np. ze względu na brak miejsca dla osób poruszających się na wózku elektrycznym czy brak odpowiedniego wyposażenia. Sam PFRON przyznał, że nie dysponuje danymi na temat standardów takich mobilnych gabinetów.
Z danych PFRON wynika, że do tej pory nie wpłynęła ani jedna skarga dotycząca braku dostępności gabinetu ginekologicznego.
Główne wnioski
- NFZ nie przewiduje finansowania zatrudnienia tłumaczy PJM ani usług tłumaczenia online – brak podstawy prawnej i planów zmian.
- W Polsce tylko 154 gabinety mają obniżany fotel ginekologiczny, a 21 – podnośnik – to znaczące ograniczenie dostępności.
- PFRON podpisał 63 umowy z podmiotami leczniczymi na łączną kwotę ponad 4,1 mln zł w ramach programu „Dostępna Przestrzeń Publiczna”.
- Systemowe rozwiązania nadal nie istnieją, a odpowiedzialność między instytucjami jest rozproszona i nieefektywna.
Źródło:
- RPO

