Bloomberg podaje, że amerykańskie firmy farmaceutyczne Mallinckrodt i Endo negocjują fuzję o wartości około 7 mld $. Według źródeł transakcja może zostać sfinalizowana już w tym tygodniu. Jeśli dojdzie do porozumienia, nowo powstały podmiot może być notowany na New York Stock Exchange.
Obie spółki specjalizujące się w farmacji specjalistycznej niedawno wyszły z bankructwa i próbują odbudować swoją pozycję na rynku. Połączenie mogłoby zapewnić im znaczną redukcję kosztów oraz ułatwić inwestycje w rozwój nowych leków.
Rynek farmaceutyczny z nowym liderem?
Fuzja zakłada równościowy podział – Mallinckrodt i Endo miałyby objąć po 50% udziałów w nowo utworzonym podmiocie. Firmy od lat prowadziły intensywną politykę przejęć, co pozwoliło im rozbudować portfolio produktowe, ale jednocześnie wpędziło je w problemy finansowe.
Mimo zaawansowanego etapu rozmów finalizacja transakcji nie jest przesądzona. Przedstawiciele obu firm odmówili komentarza, a szczegóły pozostają objęte tajemnicą.
Nowa firma, miliardowe przychody i rozbudowane portfolio
Połączony podmiot ma osiągnąć przychody na poziomie 3,6 mld $ w 2025 roku. W ramach fuzji scalone zostaną kluczowe segmenty leków, w tym terapia hormonalna Endo – iniekcja testosteronu Aveed, a także flagowe produkty Mallinckrodt: żel Acthar stosowany w leczeniu chorób autoimmunologicznych oraz Terlivaz – lek na niewydolność wątroby u pacjentów z chorobą nerek.
Siggi Olafsson, obecny prezes Mallinckrodt, obejmie stanowisko CEO nowej firmy po finalizacji transakcji, która spodziewana jest w drugiej połowie 2025 roku.
Fuzja stworzy większy i bardziej zdywersyfikowany podmiot, który dzięki skali i zasobom będzie mógł w pełni wykorzystać potencjał obu firm – podkreślił Olafsson.
Co oznacza ta fuzja dla rynku i pacjentów?
Planowana fuzja to niezwykle ważna zmiana na rynku farmaceutycznym. Większa skala działalności może przynieść obniżenie kosztów produkcji, co w dłuższej perspektywie mogłoby przełożyć się na niższe ceny leków.
Jednak połączenie dwóch dużych podmiotów budzi też pytania o możliwe skutki dla konkurencji. Istnieje ryzyko, że ograniczenie liczby graczy na rynku może wpłynąć na ceny i dostępność niektórych terapii.
Źródło:
- investing.com
- reuters.com