Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczął wypłaty za tzw. nadwykonania nielimitowane za trzeci kwartał 2024 roku. Jednak dyrektorzy szpitali, choć częściowo zadowoleni z otrzymanych środków, nadal mają wiele wątpliwości, szczególnie w kontekście zabiegów ratujących życie, które przekroczyły limity kontraktowe. Co więcej, wiele placówek wciąż czeka na pełne rozliczenie lub na jakiekolwiek przelewy. Problematyka nadwykonań to temat, który od lat budzi emocje w środowisku medycznym. Przyjrzyjmy się szczegółom.
Nadwykonania nielimitowane za III kwartał – aktualna sytuacja
Minister zdrowia Izabela Leszczyna zadeklarowała, że wypłaty za świadczenia nielimitowane zostaną zrealizowane do 23 grudnia 2024 roku. Według Narodowego Funduszu Zdrowia, wszystkie oddziały przekazały do szpitali aneksy, które umożliwiają wypłatę. Proces ten jednak nie wszędzie przebiega płynnie.
Jak podkreśla Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ:
Po podpisaniu aneksu przez szpital i przekazaniu nam faktur, płatność po stronie NFZ jest realizowana niezwłocznie. Maksymalnie do 5 dni roboczych.
Jednak praktyka pokazuje, że realizacja tych wypłat bywa opóźniona.
Dyrektor Krzysztof Zaczek, wiceprezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, poinformował, że jego placówka otrzymała ok. 50% należnej kwoty za świadczenia nielimitowane za trzeci kwartał.
Zakładam więc, że inne lecznice też otrzymały zaległe pieniądze, przynajmniej w jakiejś części.
– dodał.
Podobne spostrzeżenia przedstawia Mariusz Trojanowski, dyrektor Powiatowego Szpitala w Aleksandrowie Kujawskim, wskazując, że środki powoli trafiają do lecznic w województwie kujawsko-pomorskim.
Problem nadwykonań w limicie – co z zabiegami ratującymi życie?
W kontekście nadwykonań największe kontrowersje budzi brak płatności za świadczenia limitowane, które NFZ nie ma obowiązku zwracać. Wśród tych zabiegów znajdują się również procedury ratujące życie.
Pamiętajmy, że są to też świadczenia ratujące życie
– zaznacza Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, którego placówka ma obecnie do odzyskania 15 mln zł z tytułu nadwykonań. Dodaje również:
Będziemy oczekiwali zwrotu. Zakładam i liczę, że uda się drogą pozasądową.
Dyrektorzy szpitali podkreślają, że brak płatności za nadwykonania zmuszał ich do podejmowania trudnych decyzji. W drugim półroczu niejednokrotnie odsyłano pacjentów lub przekładano planowe zabiegi na 2025 rok. Problem ten odbija się nie tylko na finansach placówek, ale także na bezpieczeństwie pacjentów.
Opóźnienia w płatnościach – powtarzający się problem
Opóźnienia w wypłatach nadwykonań nielimitowanych są stałym problemem. W bieżącym roku środki za I kwartał wypłacono z opóźnieniem dzięki sprzedaży obligacji, zaś za II kwartał – dopiero w październiku. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że środki za IV kwartał 2024 roku zostaną przekazane do końca marca 2025 roku.
Mimo częściowej realizacji płatności za nadwykonania nielimitowane, problem świadczeń limitowanych wciąż pozostaje nierozwiązany. Dyrektorzy szpitali domagają się kompleksowych rozwiązań, które pozwolą na terminowe i pełne finansowanie zabiegów, zwłaszcza tych ratujących życie. Ostatecznie, brak stabilności finansowej w systemie ochrony zdrowia odbija się na pacjentach, którzy powinni być jego najważniejszym ogniwem.
Źródło:
- Rynek Zdrowia
