Choć światowy zasięg szczepień powoli się odbudowuje po pandemii COVID-19, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i UNICEF alarmują: osiągnięcie celów Agendy Szczepień 2030 jest coraz mniej realne. Najnowszy raport z 2024 roku ukazuje nie tylko pozytywne zmiany, lecz przede wszystkim niepokojące trendy – rosnącą liczbę dzieci bez podstawowej ochrony przed chorobami zakaźnymi, pogłębiające się nierówności i zagrożenie cofnięcia dekad postępów w zdrowiu publicznym.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak zmienia się globalny zasięg szczepień dzieci i dlaczego postęp jest zbyt wolny.
- Ile dzieci na świecie nadal nie otrzymuje żadnej dawki szczepionki i jakie są tego konsekwencje.
- W jaki sposób konflikty zbrojne, dezinformacja i cięcia budżetowe wpływają na programy szczepień.
- Jakie działania WHO, UNICEF i Gavi rekomendują, aby zahamować kryzys i osiągnąć cele Agendy Szczepień 2030.
Wzrost zasięgu szczepień, ale za wolny
Według raportu WHO i UNICEF, w 2024 roku 89% niemowląt na świecie (około 115 milionów dzieci) otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi (DTP), a 85% (około 109 milionów) przyjęło pełen, trzydawkowy schemat. Choć oznacza to wzrost odpowiednio o 171 tys. i 1 mln dzieci w porównaniu z 2023 rokiem, tempo zmian jest niewystarczające.
To budujące, że obserwujemy stały wzrost liczby zaszczepionych dzieci, choć wciąż mamy wiele do zrobienia – powiedział dr Tedros Adhanom Ghebreyesus, Dyrektor Generalny WHO.
Blisko 20 milionów dzieci pozostaje poza systemem ochrony
Najbardziej niepokojące są dane o tzw. „dzieciach zero dawki” – niemowlętach, które nie otrzymały nawet jednej szczepionki. W 2024 roku było ich aż 14,3 miliona. To o 4 miliony więcej niż zakładał cel na 2024 rok i o 1,4 mln więcej niż w 2019, który jest punktem odniesienia w realizacji Agendy Szczepień 2030.
Według WHO, tak wysoka liczba niezaszczepionych dzieci zagraża globalnemu bezpieczeństwu zdrowotnemu i stawia pod znakiem zapytania skuteczność dotychczasowej strategii szczepień. Problem dotyczy głównie krajów ogarniętych konfliktami, zmagających się z kryzysami humanitarnymi lub niestabilnością polityczną. W 26 takich państwach mieszka jedna czwarta światowej populacji niemowląt, a zarazem aż połowa dzieci nieobjętych szczepieniami.
Dezinformacja, konflikty i cięcia budżetowe – główne zagrożenia
WHO zwraca uwagę na nowe i narastające bariery w dostępie do szczepień. Ograniczony dostęp do placówek medycznych, nieregularne dostawy szczepionek, niestabilność polityczna i dezinformacja – to główne powody, dla których dzieci są pomijane w programach szczepień.
Drastyczne cięcia w pomocy, w połączeniu z dezinformacją na temat bezpieczeństwa szczepionek, grożą zaprzepaszczeniem postępów osiągniętych przez dekady – podkreślił dr Tedros.
Podobnie ocenia sytuację Catherine Russell, dyrektor wykonawcza UNICEF:
Miliony dzieci pozostają bez ochrony przed chorobami, którym można zapobiec, i to powinno nas wszystkich martwić. Musimy działać teraz z determinacją, aby pokonać bariery, takie jak kurczące się budżety na opiekę zdrowotną, niestabilne systemy opieki zdrowotnej, a także dezinformacja i ograniczenia w dostępie spowodowane konfliktami.
Nierówności w zasięgu szczepień pogłębiają się
Choć 131 krajów od 2019 roku utrzymuje wysoki – powyżej 90% – poziom pierwszej dawki DTP, w pozostałych 64 państwach sytuacja pozostaje bez większych zmian. Tylko 17 z nich zdołało poprawić wskaźniki szczepień, a w aż 47 krajach zaobserwowano stagnację lub regres.
Problem ten dotyczy także państw o średnich i wysokich dochodach, które wcześniej utrzymywały wysoki poziom wyszczepialności. Nawet niewielkie spadki w tej grupie mogą doprowadzić do wybuchów epidemii i dodatkowego obciążenia już przeciążonych systemów ochrony zdrowia.
Odra i HPV – sygnały ostrzegawcze
Odra, choroba o wysokim współczynniku zakaźności, stanowi poważne zagrożenie. Choć wskaźnik szczepień wzrósł nieznacznie – do 84% (pierwsza dawka) i 76% (druga dawka) – nadal ponad 30 mln dzieci na świecie jest niedostatecznie chronionych. W efekcie w 2024 roku liczba krajów, w których wystąpiły poważne epidemie odry, wzrosła do 60 – niemal dwukrotnie więcej niż w 2022 roku.
Jednocześnie obserwuje się postęp w szczepieniach przeciw wirusowi HPV. Globalny zasięg wzrósł z 17% w 2019 roku do 31% w 2024 roku. Sukces ten przypisuje się w dużej mierze uproszczeniu schematu szczepień do jednej dawki i aktywnym kampaniom w krajach rozwijających się.
Gavi i postępy w krajach o niskich dochodach
W 57 krajach o niskich dochodach wspieranych przez Gavi, Sojusz na rzecz Szczepień, liczba niezaszczepionych dzieci spadła o 650 tysięcy. To dowód na to, że przemyślane inwestycje i stabilne wsparcie mogą przynosić mierzalne efekty. Jak podkreśliła dr Sania Nishtar, dyrektor generalna Gavi:
Wzrost populacji, niestabilność i konflikty stanowią poważne przeszkody w osiągnięciu równości, narażając najbardziej bezbronne dzieci i społeczności na ryzyko. Stałe zaangażowanie rządów i partnerów będzie miało kluczowe znaczenie dla ratowania życia i ochrony świata przed zagrożeniami związanymi z chorobami zakaźnymi.
Co zaleca WHO i UNICEF?
Organizacje apelują o pilne działania na kilku kluczowych frontach:
- zniwelowanie luki finansowej na lata 2026–2030 dla programu Gavi;
- objęcie priorytetem dzieci w rejonach konfliktowych i niestabilnych;
- trwałe zakorzenienie szczepień w lokalnych systemach opieki zdrowotnej;
- przeciwdziałanie dezinformacji za pomocą podejść opartych na dowodach;
- inwestowanie w nowoczesne systemy nadzoru i dane oparte na faktach.
Najnowszy raport WHO i UNICEF to nie tylko analiza statystyk – to ostrzeżenie. Już się zaczęło: świat stoi na rozdrożu, gdzie dalsze postępy w ochronie zdrowia dzieci mogą zostać zaprzepaszczone. Globalne bezpieczeństwo zdrowotne zależy dziś od decyzji podejmowanych tu i teraz – o inwestycjach, walce z dezinformacją, solidarności międzynarodowej i ochronie najsłabszych. Każde dziecko zasługuje na szansę, by żyć bez zagrożenia chorobą, której można było zapobiec.
Główne wnioski
- 14,3 mln dzieci na świecie nie otrzymało w 2024 roku ani jednej dawki szczepionki – to o 4 mln więcej niż zakładał cel na ten rok.
- 131 krajów od 2019 roku utrzymuje ponad 90% zasięgu pierwszej dawki DTP, ale w 47 krajach sytuacja pogarsza się.
- Liczba epidemii odry wzrosła w ciągu dwóch lat z 33 do 60 krajów – przy czym ponad 30 mln dzieci pozostaje niedostatecznie chronionych.
- WHO i UNICEF apelują o pilne inwestycje, walkę z dezinformacją i priorytetyzację szczepień w rejonach objętych kryzysami i konfliktami.
Źródła:
- WHO