Trzech lekarzy z Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu usłyszało zarzuty w sprawie śmierci ciężarnej pacjentki. Prokuratura uznała, że doszło do błędów w postępowaniu medycznym, które mogły przyczynić się do tragedii. Śledztwo nadal trwa i obejmuje ocenę działań podjętych wobec Doroty L. w trakcie hospitalizacji.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie zarzuty usłyszeli trzej lekarze z Nowego Targu po śmierci ciężarnej pacjentki.
- Jakie były okoliczności hospitalizacji 33-letniej kobiety z Bochni i co wykazała dokumentacja medyczna.
- Na czym polegały zastrzeżenia biegłych wobec postępowania diagnostyczno-terapeutycznego.
- Jakie kary grożą personelowi medycznemu w przypadku potwierdzenia winy.
Zarzuty i ustalenia prokuratury
Zarzuty postawione lekarzom dotyczą poważnych naruszeń obowiązków wynikających z wykonywanego zawodu. Dwóm z nich zarzucono narażenie pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, natomiast trzeci z lekarzy usłyszał dodatkowy zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
Z opinii biegłych wynika, że wdrożone procedury po przyjęciu Doroty L. na oddział nie spełniały obowiązujących standardów postępowania. Kluczowe znaczenie w ocenie miały również inne dowody zebrane w toku śledztwa, które doprowadziły do decyzji o postawieniu zarzutów.
Postawa podejrzanych
Lekarze, wobec których wykonano już czynności procesowe, nie przyznali się do zarzucanych czynów. Zdecydowali się na odmowę składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania śledczych. W tej fazie postępowania nie można przesądzać o winie podejrzanych – będą oni mieli możliwość obrony w toku dalszego śledztwa i ewentualnego procesu sądowego.
Kwalifikacja prawna i sankcje
Zarzuty obejmują przestępstwa opisane w kodeksie karnym: narażenie osoby, nad którą sprawuje się opiekę, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślne spowodowanie śmierci. Grożą za to kary od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Okoliczności hospitalizacji i zgonu
Dorota L. z Bochni, będąca w piątym miesiącu ciąży, została przyjęta do szpitala w Nowym Targu w maju 2023 roku. Jak wynika z dokumentacji medycznej, już kilka dni przed śmiercią pojawiły się niepokojące objawy – w nocy z 20 na 21 maja nastąpiło przedwczesne odejście wód płodowych. 24 maja o godzinie 5:20 wykonane badanie ultrasonograficzne wykazało, że płód nie żyje. Niedługo później stan zdrowia kobiety gwałtownie się pogorszył – zmarła w wyniku wstrząsu septycznego.
Główne wnioski
- Trzech lekarzy z Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu usłyszało zarzuty w związku ze śmiercią ciężarnej 33-letniej kobiety z Bochni.
- Pacjentka zmarła 24 maja 2023 roku na skutek wstrząsu septycznego. Kilka godzin wcześniej USG wykazało obumarcie płodu, a kilka dni wcześniej zaczęły odchodzić wody płodowe.
- Biegli sądowi negatywnie ocenili sposób prowadzenia diagnostyki i leczenia pacjentki, co stało się podstawą do postawienia zarzutów, w tym nieumyślnego spowodowania śmierci.
- Postawione zarzuty mogą skutkować karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło:
- Prokuratura Okręgowa w Katowicach
- tvn24.pl