29 października obchodzimy Światowy Dzień Udaru Mózgu – choroby, która wciąż zbiera tragiczne żniwo w Polsce i na świecie. Choć nadal najwięcej przypadków dotyczy osób starszych, lekarze coraz częściej diagnozują udar u młodych dorosłych – nawet przed 45. rokiem życia.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie są dane dotyczące udaru mózgu w Polsce w 2024 roku.
- Dlaczego coraz więcej młodych dorosłych doświadcza udaru.
- Jak rozpoznać objawy udaru i co zrobić w pierwszych minutach.
- Jakie czynniki ryzyka można wyeliminować, by zmniejszyć ryzyko udaru.
Udar mózgu – główna przyczyna niesprawności dorosłych
Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna zgonu i pierwsza przyczyna niesprawności u dorosłych. Dane Narodowego Funduszu Zdrowia pokazują, że w 2024 roku w Polsce odnotowano 73,7 tys. przypadków udaru niedokrwiennego. Aż 89% z nich to udary pierwszorazowe, a jedynie 6,7% pacjentów zakwalifikowano do zabiegu trombektomii mechanicznej.
Najczęściej występującą postacią jest udar niedokrwienny – stanowi około 80% przypadków. Jego przyczyną jest zablokowanie przepływu krwi do mózgu przez skrzeplinę. Pozostałe 20% przypadków to udary krwotoczne, powstałe w wyniku pęknięcia naczynia krwionośnego i krwotoku śródczaszkowego.
Śmiertelność i wskaźniki DALY: Polska na tle Europy
W 2019 roku udar niedokrwienny odpowiadał za 4,2% całkowitej wartości wskaźnika DALY w Polsce. Na świecie z jego powodu utracono łącznie 63,5 mln lat życia – zarówno z powodu przedwczesnych zgonów, jak i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Polska wciąż pozostaje w niechlubnej czołówce pod względem śmiertelności. W 2019 roku współczynnik zgonów z powodu udaru niedokrwiennego wynosił 85,8 na 100 tys. mieszkańców – znacznie więcej niż w Niemczech (57,2) czy Wielkiej Brytanii (50,1). Dla porównania, w Czechach wskaźnik ten spadł od 2000 roku o 41,5%, a w Polsce tylko o 4,3%.
Udar u młodych dorosłych: nowy i niepokojący trend
Udar mózgu coraz częściej dotyka osoby przed 45. rokiem życia. Jak podkreśla dr Karolina Gramsz-Drzewiecka, neurolog z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 w Sosnowcu, „co ósmy pacjent hospitalizowany na oddziale udarowym to osoba poniżej 45. roku życia”.
Przyczyny udaru u młodych pacjentów są inne niż u seniorów. Często są to choroby autoimmunologiczne, wady serca, zaburzenia krzepliwości krwi lub defekty tętnic. Co istotne, w 30–40% przypadków lekarze nie są w stanie od razu wskazać jednoznacznej przyczyny.
Jak rozpoznać udar i jak reagować? Liczy się każda minuta
Objawy udaru to m.in. niewyraźna mowa, opadający kącik ust, niedowład kończyn, zawroty głowy, silny ból głowy oraz zaburzenia widzenia. Niektóre z nich mogą ustąpić samoistnie, ale nie wolno ich bagatelizować – mogą zapowiadać pełnoobjawowy udar w ciągu kolejnych tygodni.
Kluczowe znaczenie ma szybkie rozpoznanie. Pomaga w tym test FAST:
F (face) – asymetria twarzy,
A (arms) – niedowład kończyn,
S (speech) – zaburzenia mowy,
T (time) – czas od wystąpienia objawów.
Każda minuta opóźnienia zwiększa ryzyko trwałych uszkodzeń mózgu. Leczenie powinno rozpocząć się w ciągu 3–4 godzin od wystąpienia objawów – wtedy możliwe jest skuteczne podanie leków ograniczających skutki niedotlenienia.
90% ryzyka da się ograniczyć
Międzynarodowe badanie INTERSTROKE potwierdza, że aż 90% przypadków udaru wiąże się z 10 modyfikowalnymi czynnikami ryzyka. Wśród nich są m.in. nadciśnienie, palenie tytoniu, otyłość, zła dieta, brak aktywności fizycznej, cukrzyca, choroby serca i nadużywanie alkoholu.
To oznacza, że w ogromnej większości przypadków udarowi można zapobiec – pod warunkiem, że pacjent i lekarz wspólnie podejmą działania profilaktyczne.
Rehabilitacja to klucz do odzyskania sprawności
Skuteczna rehabilitacja neurologiczna odgrywa kluczową rolę w powrocie do sprawności po udarze. Może trwać miesiące lub lata, ale wcześnie rozpoczęta i konsekwentna terapia znacząco zwiększa szanse na samodzielność pacjenta.
Szczególne znaczenie ma edukacja pacjentów, rodzin i środowiska medycznego – im większa świadomość objawów i czynników ryzyka, tym większe szanse na skuteczne działanie.
Główne wnioski
- W 2024 roku w Polsce odnotowano 73,7 tys. przypadków udaru niedokrwiennego, z czego 89% to udary pierwszorazowe.
- Co ósmy pacjent hospitalizowany na oddziale udarowym w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu ma mniej niż 45 lat – udar przestaje być chorobą wyłącznie osób starszych.
- Aż 90% przypadków udaru wiąże się z modyfikowalnymi czynnikami ryzyka, takimi jak nadciśnienie, palenie papierosów, otyłość czy brak aktywności fizycznej.
- W przypadku podejrzenia udaru liczy się szybka reakcja – leczenie w ciągu 3–4 godzin może uratować życie i ograniczyć skutki neurologiczne.
Źródło:
- https://alertmedyczny.pl/co-osmy-pacjent-po-udarze-ma-mniej-niz-45-lat-nowa-rzeczywistosc-w-szpitalach/
- https://ezdrowie.gov.pl/portal/home/badania-i-dane/zdrowe-dane/raporty/nfz-o-zdrowiu-udar-niedokrwienny-mozgu

