Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potępiła niedzielne ataki na swoje obiekty w Gazie, w tym obiekt pracowniczy i główny magazyn w Deir al-Balah. Pracownicy i ich rodziny, w tym dzieci, znaleźli się w bezpośrednim niebezpieczeństwie. Ataki zniszczyły kluczowe zaplecze logistyczne i poważnie zagroziły ciągłości działań humanitarnych. WHO ostrzega, że operacje w Gazie są obecnie sparaliżowane.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie konsekwencje dla operacji WHO miały ostatnie ataki w Strefie Gazy.
- Dlaczego zniszczenie magazynu i ewakuacja personelu zagrażają systemowi zdrowia w regionie.
- W jakich warunkach humanitarnych działają obecnie pracownicy WHO.
Trzykrotny atak na budynek mieszkalny WHO
W wyniku wzmożonych działań wojennych po wydaniu przez siły izraelskie kolejnego rozkazu ewakuacji, obiekt mieszkalny WHO w Deir al-Balah został trzykrotnie ostrzelany. Pracownicy WHO i ich bliscy, w tym dzieci, zostali narażeni na poważne niebezpieczeństwo — doszło do pożaru i znacznych zniszczeń. Siły izraelskie wtargnęły na teren budynku, zmuszając kobiety i dzieci do pieszej ewakuacji w stronę Al-Mawasi, mimo trwających działań zbrojnych.
Mężczyźni zostali skuci kajdankami, rozebrani, przesłuchani i przeszukani pod groźbą użycia bronią. Dwóch pracowników WHO i dwóch członków rodzin zostało zatrzymanych — trzech zwolniono, jeden pracownik nadal pozostaje w areszcie. WHO domaga się jego natychmiastowego uwolnienia oraz zapewnienia ciągłej ochrony całemu personelowi.
Ryzykowna ewakuacja i zniszczenia w magazynie
W niebezpiecznej misji ewakuacyjnej udało się przemieścić 32 osoby do biura WHO, mimo że znajduje się ono w pobliżu strefy ewakuacji i aktywnego konfliktu. Główne centrum logistyczne organizacji – magazyn w Deir al-Balah – zostało uszkodzone w wyniku ostrzału, a następnie splądrowane przez zdesperowanych mieszkańców. Obiekt znajdował się w rejonie ewakuacji i stanowił kluczowy punkt dystrybucji pomocy.
Krytyczne braki i groźba załamania systemu ochrony zdrowia
WHO alarmuje, że utrata magazynu i niedobory medykamentów, paliwa i sprzętu znacząco ograniczają możliwości wsparcia dla szpitali i zespołów ratunkowych. Organizacja apeluje do państw członkowskich o pilne wsparcie i zapewnienie stałych dostaw pomocy medycznej do Gazy. Podkreśla, że lokalizacje wszystkich obiektów WHO były przekazane odpowiednim stronom i muszą być chronione — niezależnie od rozkazów ewakuacyjnych.
88% Gazy objęte ewakuacją – nie ma bezpiecznego miejsca
Według WHO, aż 88% obszaru Gazy znajduje się obecnie w strefach ewakuacyjnych lub militarnie kontrolowanych, co oznacza, że cywile i pracownicy humanitarni nie mają gdzie się schronić. Mimo pogarszających się warunków, WHO pozostaje w Deir al-Balah i planuje kontynuację oraz rozbudowę działań.
Utrudniony dostęp, naruszenia neutralności humanitarnej i ataki na infrastrukturę zdrowotną spychają operacje pomocowe do granic możliwości. WHO apeluje o natychmiastowe zawieszenie broni, nieograniczony dostęp pomocy humanitarnej oraz bezwarunkowe uwolnienie wszystkich zakładników.
Główne wnioski
- Trzy ataki na obiekt mieszkalny WHO w Deir al-Balah naraziły personel i ich rodziny na niebezpieczeństwo oraz doprowadziły do brutalnych przeszukań i zatrzymań.
- Główny magazyn WHO w Gazie został zniszczony i splądrowany, co sparaliżowało możliwości dystrybucji pomocy medycznej w regionie.
- 88% terytorium Strefy Gazy znajduje się obecnie w strefach ewakuacyjnych lub militarnych, uniemożliwia to skuteczną ewakuację i działanie służb humanitarnych.
- WHO apeluje o natychmiastowy dostęp do pomocy i uwolnienie zatrzymanego pracownika, podkreślając, że dalsze ataki zagrażają całemu systemowi opieki zdrowotnej w Gazie.
Źródło:
- WHO