Wstrząsające wydarzenie miało miejsce w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie. W poniedziałek, 23 grudnia lekarz pełniący dyżur w ambulatorium nocnej i świątecznej opieki lekarskiej został przyłapany na wykonywaniu obowiązków pod wpływem alkoholu. Jakie konsekwencje poniesie lekarz i jakie kroki podjęła placówka?
Jak doszło do ujawnienia incydentu?
Zdarzenie miało miejsce w godzinach wieczornych, kiedy pacjenci i personel zgłosili podejrzenia dotyczące stanu trzeźwości dyżurującego lekarza. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy policji, którzy potwierdzili, że mężczyzna znajdował się w stanie po użyciu alkoholu.
Skierowani na miejsce policjanci, zbadali stan trzeźwości wskazanego mężczyzny. Znajdował się on w stanie po użyciu alkoholu
– poinformował mł. asp. Jacek Wilczewski z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Natychmiastowa reakcja szpitala
Szpital szybko podjął zdecydowane działania. Kierownik sekcji promocji, marketingu i sprzedaży placówki, Grzegorz Adamowicz, wyjaśnił, że lekarz nie był stałym pracownikiem szpitala, a jedynie świadczył usługi w ramach umowy cywilnoprawnej.
Lekarz został natychmiast odsunięty od pracy, a pacjenci zostali przyjęci przez innego lekarza w zastępstwie
– przekazał Adamowicz.
Dodatkowo, w przesłanym do mediów oświadczeniu szpital poinformował o natychmiastowym rozwiązaniu umowy z lekarzem oraz wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji.
Szpital nie podał informacji na temat wcześniejszej współpracy z lekarzem.
Konsekwencje prawne i zawodowe
Praca pod wpływem alkoholu to nie tylko rażące naruszenie etyki zawodowej, ale także wykroczenie, za które grozi kara grzywny do 5 tys. zł lub areszt. Sprawa wzbudza pytania o procedury zatrudniania lekarzy na kontraktach cywilnoprawnych oraz system nadzoru nad ich kompetencjami i odpowiedzialnością.
Źródło:
- olsztyn.com.pl