Nowe badania zaprezentowane podczas konferencji ECNP w Amsterdamie wskazują na istotny związek między objawami skórnymi, a pogorszeniem stanu psychicznego u pacjentów z pierwszym epizodem psychozy. Zmiany dermatologiczne mogą stanowić wczesny marker ryzyka depresji i myśli samobójczych, otwierając nowe kierunki diagnostyki i terapii w psychiatrii.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie objawy skórne mogą towarzyszyć pierwszemu epizodowi psychozy
- Dlaczego zmiany dermatologiczne mogą sygnalizować pogorszenie stanu psychicznego
- Co pokazują najnowsze badania zaprezentowane na konferencji ECNP
- Jakie znaczenie ma wspólne pochodzenie skóry i mózgu w kontekście psychiatrii
Skóra jako zwierciadło psychiki
Coraz więcej badań naukowych potwierdza, że zdrowie skóry i kondycja psychiczna człowieka są ze sobą ściśle powiązane. Najnowsze odkrycia przedstawione podczas spotkania European College of Neuropsychopharmacology (ECNP) w Amsterdamie wskazują, że objawy dermatologiczne mogą stanowić wczesne ostrzeżenie o ryzyku pogorszenia zdrowia psychicznego.
Zespół badaczy z Instituto de Investigación Sanitaria Gregorio Marañón w Madrycie, kierowany przez dr. Joaquína Galvaña, przeanalizował 481 pacjentów z pierwszym epizodem psychozy – czyli z pierwszym w życiu epizodem zaburzeń psychotycznych objawiających się utratą kontaktu z rzeczywistością, halucynacjami i urojeniami.
Objawy skórne jako marker ryzyka
Wyniki badań ujawniły, że 14,5% pacjentów cierpiało na różnego rodzaju objawy skórne, takie jak wysypka, świąd czy nadwrażliwość na światło. Po czterech tygodniach leczenia przeciwpsychotycznego obserwowano znaczące różnice między pacjentami z objawami dermatologicznymi, a tymi, u których ich nie stwierdzono.
Jak wyjaśnił główny autor badania:
Po czterech tygodniach obserwacji pacjenci z pierwszym epizodem psychozy i objawami chorób skóry doświadczali wyższego poziomu depresji i ryzyka samobójstwa. Stwierdziliśmy, że tylko 7% pacjentów bez początkowych chorób skóry miało myśli lub próby samobójcze. Z kolei około 25% pacjentów z początkowymi problemami skórnymi miało myśli lub próby samobójcze. Początkowe problemy skórne wiążą się również z większym nasileniem depresji i gorszym samopoczuciem w okresie obserwacji.
Badacze podkreślają, że obecność objawów dermatologicznych może być istotnym wskaźnikiem gorszego rokowania psychiatrycznego i pomóc w identyfikacji pacjentów wymagających intensywniejszej opieki lub indywidualnego podejścia terapeutycznego.
Wspólne pochodzenie skóry i mózgu
Jednym z kluczowych punktów badania jest odniesienie do wspólnego pochodzenia skóry i mózgu. Oba organy wywodzą się z ektodermy, czyli tej samej warstwy zarodkowej w rozwoju embrionalnym. To właśnie ta zależność skłoniła naukowców do hipotezy, że mechanizmy zapalne i szlaki neurobiologiczne mogą odgrywać wspólną rolę w rozwoju zarówno zaburzeń dermatologicznych, jak i psychiatrycznych.
Dr Galvañ wyjaśnił:
Nasze odkrycia wskazują, że objawy dermatologiczne mogą stanowić wskaźnik ciężkości choroby i złych wyników krótkoterminowych we wczesnych stadiach psychozy, co potencjalnie pozwoli na identyfikację podgrupy pacjentów o gorszym rokowaniu klinicznym, którzy mogą skorzystać z wczesnych, dostosowanych interwencji.
Badacze sugerują, że związek między skórą, a układem nerwowym może mieć charakter zapalny, metaboliczny lub neuroimmunologiczny. Wymaga to jednak dalszych badań, które pozwolą zrozumieć, w jaki sposób objawy dermatologiczne wpływają na przebieg zaburzeń psychicznych.
Nowa perspektywa w psychiatrii i dermatologii
Odkrycie zespołu z Madrytu otwiera nowe możliwości zarówno dla psychiatrii, jak i dermatologii. Może ono prowadzić do rozwoju biomarkerów klinicznych, które pozwolą na wcześniejsze rozpoznanie ryzyka depresji i myśli samobójczych u pacjentów z psychozą. Jak zauważył prof. Eric Ruhe, ekspert w dziedzinie depresji trudnej do leczenia z Uniwersytetu Radboud w Holandii:
To interesujący związek między problemami skórnymi a pierwszym epizodem psychozy. Wyniki te wymagają powtórzenia w innych kohortach, ale mogą rzeczywiście wskazywać na nowy związek między skórą a psychopatologią.
Ponieważ skóra i mózg mają to samo pochodzenie embrionalne, warto byłoby zbadać to dalej, zarówno diagnostycznie, jak i mechanistycznie. Na przykład, to powiązanie można by wykorzystać do hodowli komórek skóry, aby zrozumieć, które leczenie jest właściwe.
Według specjalistów, jeśli badania te zostaną potwierdzone, objawy dermatologiczne mogą stać się zaawansowanym markerem ryzyka w psychiatrii – podobnie jak biomarkery wykorzystywane dziś w onkologii czy kardiologii.
Znaczenie dla praktyki klinicznej
Związek między chorobami skóry a zdrowiem psychicznym jest znany od dawna – szacuje się, że 30–60% osób z problemami dermatologicznymi doświadcza objawów psychiatrycznych. Nowe badania pokazują jednak odwrotny kierunek zależności: osoby z zaburzeniami psychicznymi mogą przejawiać objawy skórne, które stanowią wczesny sygnał pogorszenia stanu zdrowia psychicznego.
Takie obserwacje mogą znaleźć praktyczne zastosowanie w klinice. Monitorowanie stanu skóry u pacjentów z pierwszym epizodem psychozy może pomóc w wcześniejszym wykrywaniu ryzyka samobójczego, umożliwiając szybsze wdrożenie interwencji terapeutycznych.
Skóra mówi więcej, niż myślimy
Nowe badania pokazują, że skóra może być cennym źródłem informacji o stanie zdrowia psychicznego. Objawy dermatologiczne – często bagatelizowane jako reakcje stresowe – mogą w rzeczywistości wskazywać na głębsze zaburzenia emocjonalne lub neurobiologiczne.
Odkrycia zaprezentowane podczas ECNP 2025 stanowią ważny krok w kierunku integracji psychiatrii i dermatologii oraz rozwoju medycyny spersonalizowanej, w której wygląd skóry staje się jednym z elementów diagnostycznych w ocenie ryzyka psychopatologicznego.
Główne wnioski
- U 14,5% pacjentów z pierwszym epizodem psychozy zaobserwowano objawy skórne, takie jak wysypka, świąd czy nadwrażliwość na światło.
- Pacjenci z objawami dermatologicznymi wykazywali znacznie wyższy poziom depresji i myśli samobójczych – 25% wobec 7% u pacjentów bez zmian skórnych.
- Objawy skórne mogą stanowić wczesny marker ryzyka – ich obecność wiąże się z gorszym rokowaniem i może pomóc w personalizacji leczenia psychiatrycznego.
- Skóra i mózg mają wspólne pochodzenie embrionalne (ektodermalne), co może tłumaczyć biologiczne podstawy obserwowanego związku między objawami skórnymi a zaburzeniami psychicznymi.
Źródło:
- European College of Neuropsychopharmacology