Od 1 stycznia lista darmowych leków dla seniorów powyżej 65. roku życia ulegnie zmianie. Choć program bezpłatnych leków pozostaje jednym z kluczowych elementów wsparcia dla tej grupy wiekowej, wprowadzenie pewnych „wyłączeń” budzi kontrowersje. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że zmiany nie będą zbyt problematyczne, jednak pacjenci mogą odczuć ich skutki w codziennym życiu.
Zmiany na liście darmowych leków
Na liście leków refundowanych znajdzie się od nowego roku niemal 3,7 tys. pozycji, ale ok. 4 proc. z nich nie będzie już całkowicie bezpłatnych. Wyłączenia dotyczą m.in. popularnych leków przeciwzakrzepowych zawierających rywaroksaban i dabigatran, stosowanych w leczeniu zakrzepicy żył głębokich oraz zatorowości płucnej.
Wraz z wygaśnięciem ochrony patentowej tych substancji na rynku pojawiły się tańsze zamienniki. W rezultacie, pacjenci z migotaniem przedsionków będą musieli zapłacić od kilkunastu do dwudziestu kilku złotych za opakowanie, w zależności od dawki i wielkości opakowania. To zmiana w stosunku do wcześniejszej pełnej refundacji dla tej grupy leków.
- Zobacz również: Nowe zasady refundacji leków zawierających substancje czynne dabigatranu i rywaroksabanu od 2025 roku
Argumenty Ministerstwa Zdrowia
Jak informuje “Gazeta Wyborcza”, jest:
To reakcja na rosnące koszty programu bezpłatnych leków dla seniorów.
Z perspektywy ministerstwa, szeroka oferta programu pozostaje priorytetem, a wyłączenia dotyczą niewielkiej liczby pozycji w porównaniu z całkowitą liczbą leków refundowanych.
Obawy ekspertów
Eksperci, tacy jak dr Piotr Kowalczyk z Polskiej Izby Informatyki Medycznej, wskazują jednak na możliwe negatywne skutki takich zmian. Rosnąca strata Narodowego Funduszu Zdrowia zmusza do poszukiwania oszczędności, co może wpływać na dostępność leczenia w dłuższej perspektywie.
Czy oszczędności w refundacji leków nie będą miały wpływu na szerszy dostęp do leczenia? To pytanie, na które wciąż brakuje jednoznacznej odpowiedzi
– komentuje Kowalczyk.
Skutki dla seniorów
Choć zmiana dotyczy niewielkiej liczby leków, seniorzy mogą odczuć dodatkowe koszty w swoich domowych budżetach, zwłaszcza w obliczu rosnących wydatków na życie codzienne. Program bezpłatnych leków był dotąd jednym z najbardziej docenianych rozwiązań, jednak nawet niewielkie ograniczenia mogą wpłynąć na jego postrzeganie przez społeczeństwo.
Zmiany na liście darmowych leków dla seniorów od 1 stycznia pokazują wyzwania związane z utrzymaniem kosztownych programów zdrowotnych. Choć Ministerstwo Zdrowia uważa je za nieproblemowe, obawy ekspertów i potencjalne trudności dla pacjentów mogą wskazywać na potrzebę bardziej zbalansowanego podejścia do planowania budżetu na refundację leków.
Źródło:
- onet.pl
- wyborcza.pl