Odra, jedna z najbardziej zaraźliwych chorób zakaźnych, wraca w niepokojącym tempie. Global Virus Network (GVN) alarmuje, że w wielu krajach obserwowany jest gwałtowny wzrost zachorowań – zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się. Kluczową przyczyną tego zjawiska jest malejący poziom wyszczepialności, który doprowadził do przekroczenia krytycznych progów odporności zbiorowiskowej. Eksperci ostrzegają, że bez zdecydowanej reakcji ryzykujemy cofnięcie się o dekady w walce z chorobami zakaźnymi.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego liczba zachorowań na odrę gwałtownie rośnie w USA i na świecie.
- Jakie są skutki spadku poziomu szczepień w wybranych regionach.
- Jakie działania zalecają eksperci Global Virus Network.
- Dlaczego szczepienia są kluczowe dla zapobiegania groźnym epidemiom.
Odra znów groźna – szczególnie tam, gdzie spada liczba szczepień
Z danych amerykańskiego CDC wynika, że w samych Stanach Zjednoczonych w 2025 roku zgłoszono niemal 1300 potwierdzonych przypadków odry w niemal 40 stanach. To najwyższy wynik od ponad trzech dekad. Epidemia w Teksasie, największa od lat 90., doprowadziła do śmierci dwojga dzieci, a setki przypadków odnotowano w regionach o niskim poziomie szczepień, takich jak hrabstwo Gaines.
Odsetek uczniów klas K–12 w tym hrabstwie, którzy zwolnili się z obowiązku przynajmniej jednego szczepienia, wzrósł z 4,83% (rok szkolny 2015–2016) do aż 14,54% w latach 2024–2025. To wzrost, który – mimo chwilowych wahań – pokazuje stały i niepokojący trend.
Problem globalny – od Ameryki po Afrykę i Europę
Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i CDC, na świecie w 2023 roku odnotowano ponad 10,3 miliona przypadków odry, w porównaniu do zaledwie 10 tys. w 2022 roku. To 30-krotny wzrost. Niemal połowa dużych ognisk pojawiła się w Afryce, ale także Europa mierzy się z poważnym problemem – 41 z 53 krajów europejskich zgłosiło przypadki odry.
W obu Amerykach zanotowano 11-krotny wzrost zachorowań na początku 2025 roku, wiele z nich dotyczyło osób wracających z regionów o wysokiej zapadalności.
Wraz z odrodzeniem się podróży na całym świecie, lokalne ogniska choroby mogą szybko stać się zagrożeniem o zasięgu międzynarodowym – podkreśla prof. Robert C. Gallo, przewodniczący Rady ds. Przywództwa Naukowego GVN.
Powikłania po odrze – realne zagrożenie dla życia
Odra to nie tylko wysypka i gorączka. W niezaszczepionych populacjach od 1 do 3 dzieci na 1000 umiera, a wiele cierpi z powodu ciężkich powikłań: zapalenia płuc, biegunki, głuchoty czy zapalenia mózgu. Szczególnie niebezpieczne jest podostre stwardniające zapalenie mózgu, które może rozwinąć się wiele lat po infekcji i prowadzi do zgonu.
Każda epidemia odry jest wynikiem braku infrastruktury ochrony zdrowia publicznego i braku zaufania społecznego – ostrzega Scott C. Weaver, dyrektor naukowy Galveston National Laboratory, GVN.
GVN wzywa do pilnych działań
Eksperci Global Virus Network apelują o:
- natychmiastowe szczepienie niezaszczepionych dzieci i dorosłych szczepionką MMR,
- zintensyfikowaną komunikację publiczną nt. znaczenia szczepień,
- wzmocnienie systemów nadzoru epidemiologicznego na każdym poziomie,
- wsparcie społeczności o utrudnionym dostępie do opieki zdrowotnej, w tym obszarów wiejskich.
Nie chodzi tu tylko o odrę, to ostrzeżenie przed tym, co się dzieje, gdy tracimy czujność w obliczu chorób, którym można zapobiegać dzięki szczepieniom – mówi dr Gallo.
Główne wnioski
- W 2023 roku odnotowano ponad 10,3 mln przypadków odry na świecie – to aż 30 razy więcej niż rok wcześniej.
- W USA w 2025 roku potwierdzono blisko 1300 przypadków, głównie w stanach z niską wyszczepialnością.
- Spadek poziomu szczepień MMR wśród przedszkolaków w USA poniżej 93% zagraża odporności zbiorowiskowej.
- Eksperci GVN apelują o natychmiastowe działania: szczepienia, komunikację, monitoring i wsparcie dla społeczności z ograniczonym dostępem do ochrony zdrowia.
Źródło:
- Global Virus Network

