Strona głównaCyfryzacja i AI w medycynieChińska firma stworzyła robota z twarzą jak u człowieka. Efekt: niepokojąco realistyczny

Chińska firma stworzyła robota z twarzą jak u człowieka. Efekt: niepokojąco realistyczny

Aktualizacja 11-10-2025 09:13

Czy można mieć ciarki ze stresu, patrząc na robota? Po obejrzeniu filmu chińskiej firmy AheadForm, trudno nie odczuć niepokoju. Ich najnowszy prototyp – robotyczna głowa Origin M1 – porusza się z taką subtelnością i precyzją, że widzowie z całego świata pytają: czy to jeszcze maszyna, czy już sztuczny człowiek? Projekt wyznacza nowy kierunek w interakcji człowiek–maszyna, otwierając nie tylko ogromne możliwości, ale i etyczne dylematy.

Z tego artykułu dowiesz się…

  • Jak działa robotyczna głowa Origin M1 i co sprawia, że wygląda tak realistycznie.
  • W jaki sposób firma AheadForm łączy technologię mimiki twarzy z dużymi modelami językowymi (LLM).
  • Dlaczego ultrarealistyczne roboty wywołują zarówno podziw, jak i niepokój u odbiorców.
  • Jakie znaczenie mogą mieć takie roboty w przyszłości edukacji, opiece zdrowotnej i obsłudze klienta.

Origin M1 – robot, który wygląda jak człowiek

Model Origin M1 to najnowszy prototyp humanoidalnej głowy opracowany przez firmę AheadForm, założoną w 2024 roku. Głowa wyposażona jest w 25 bezszczotkowych mikrosilników, które sterują ruchami twarzy z niezwykłą precyzją. Dzięki temu robot potrafi mrugać, mrużyć oczy, rozglądać się, poruszać brwiami i zmieniać wyraz twarzy z niepokojąco ludzką płynnością.

W oczach umieszczono kamery, które umożliwiają robotowi obserwowanie otoczenia. Wbudowane mikrofony i głośniki pozwalają mu na komunikację w czasie rzeczywistym.

Obecnie skupiamy się na tworzeniu zaawansowanych humanoidalnych głów robotów, które będą mogły wyrażać emocje, postrzegać otoczenie i bezproblemowo komunikować się z ludźmi – informują przedstawiciele firmy na swojej stronie internetowej.

Integracja z AI: robot, który rozumie i reaguje

Celem firmy jest nie tylko stworzenie realistycznego wyglądu, lecz także integracja z dużymi modelami językowymi (LLM), dzięki którym maszyna będzie w stanie prowadzić rozmowę, analizować kontekst, a nawet rozpoznawać i odwzorowywać emocje użytkownika.

Chcemy stworzyć roboty, które nie tylko rozumieją słowa, ale też wyrażają emocje i potrafią czytać ludzkie sygnały niewerbalne – podkreślają twórcy projektu.

To podejście może znaleźć zastosowanie w takich sektorach jak opieka zdrowotna, edukacja, obsługa klienta czy terapia, gdzie kluczowe są empatia, zaufanie i wiarygodność.

Elf, Lan i Origin – projektowanie emocji

Firma AheadForm rozwija kilka linii robotów. Obok serii Lan, nastawionej na realizm i przystępność, rozwijana jest także seria Elf, której konstrukcje mają fantazyjne, spiczaste uszy i wygląd inspirowany światem gier oraz literatury fantasy.

Niezależnie od estetyki, wspólnym mianownikiem tych projektów jest precyzyjne odwzorowywanie mimiki twarzy i możliwość synchronizacji ekspresji z wypowiadanym tekstem. Założyciel firmy, Hu Yuhang, nie kryje ambicji:

Za dziesięć lat interakcje z robotami mogą wydawać się prawie ludzkie, a za dwadzieścia – humanoidalne maszyny będą mogły chodzić i wykonywać zadania jak człowiek.

Roboty da Vinci w Polsce 2025 – gdzie działają i jakie operacje wykonują?
ZOBACZ KONIECZNIE Roboty da Vinci w Polsce 2025 – gdzie działają i jakie operacje wykonują?

Emocje kontra technologia: punkt zwrotny w robotyce

Prezentacja modelu Origin M1 wywołała nie tylko entuzjazm, ale i niepokój. Film pokazujący robota z pytającym wyrazem twarzy i subtelnymi ruchami oczu zdobył miliony wyświetleń w serwisie YouTube.

Demonstracja AheadForm sygnalizuje punkt zwrotny w naszym myśleniu o robotyce i interakcji człowiek–maszyna – zauważają komentatorzy technologiczni.

Model jest wciąż w fazie prototypu i nie trafił do komercyjnej sprzedaży. Mimo to już dziś rodzi pytania o granice technologii i etyki. Czy robot, który wygląda jak człowiek i potrafi naśladować emocje, zasługuje na zaufanie? Jak rozróżnić prawdziwe relacje od tych symulowanych?

Zastosowanie robotów w medycynie – gdzie i jak wykorzystywane są roboty medyczne?
ZOBACZ KONIECZNIE Zastosowanie robotów w medycynie – gdzie i jak wykorzystywane są roboty medyczne?

Kiedy maszyna staje się towarzyszem

Systemy takie jak Origin M1 to nie tylko postęp technologiczny, ale początek nowego etapu w relacjach ludzi z maszynami. W miarę jak AI zyskuje „ciało”, pojawia się nowy typ agenta – ucieleśniony pracownik nieludzki, który nie tylko mówi, ale i wyraża.

W 2024 roku zespół AheadForm opublikował w „Science Robotics” badanie opisujące system, który potrafi analizować, przewidywać i odwzorowywać mimikę ludzkiej twarzy w czasie rzeczywistym. Taka zdolność oznacza nie tylko poprawę interfejsu, ale i przesunięcie relacji człowiek–robot na bardziej emocjonalny poziom.

Roboty humanoidalne od NVIDIA coraz bliżej człowieka: myślą, czują i adaptują do rzeczywistości
ZOBACZ KONIECZNIE Roboty humanoidalne od NVIDIA coraz bliżej człowieka: myślą, czują i adaptują do rzeczywistości

Roboty medyczne – nowe oblicze opieki i terapii

Realistyczne humanoidy, takie jak Origin M1, mogą w przyszłości odegrać istotną rolę w obszarze medycyny, opieki i terapii pacjentów. Integracja zaawansowanych systemów robotyki ekspresyjnej z dużymi modelami językowymi (LLM) otwiera zupełnie nowy rozdział w relacjach człowieka z maszyną.

W przeciwieństwie do klasycznych robotów medycznych, które dotąd wspierały głównie chirurgię i diagnostykę, nowe konstrukcje mają potencjał do interakcji emocjonalnej z pacjentem. Dzięki realistycznej mimice, zdolności do rozpoznawania emocji i reagowania na ton głosu, mogą wspierać:

  • opiekę geriatryczną – towarzysząc seniorom, przypominając o lekach, a jednocześnie minimalizując poczucie samotności,
  • terapię dzieci i osób z autyzmem – ułatwiając kontakt poprzez bezpieczne, przewidywalne interakcje,
  • rehabilitację i wsparcie psychologiczne – np. poprzez motywujące rozmowy i monitorowanie emocji pacjenta,
  • edukację medyczną – umożliwiając symulację rozmów z pacjentami dla studentów i lekarzy w szkoleniu klinicznym.

Jak zauważają eksperci, połączenie AI i robotyki ekspresyjnej może przynieść nowy poziom empatii technologicznej w opiece zdrowotnej. W przyszłości tego typu roboty medyczne mogą nie tylko analizować dane, ale także wspierać pacjentów emocjonalnie – tworząc most między technologią, a człowieczeństwem.

Główne wnioski

  1. Origin M1 to prototyp robotycznej głowy opracowany przez chińską firmę AheadForm, wyposażony w 25 bezszczotkowych mikrosilników sterujących mimiką twarzy oraz system czujników, które umożliwiają interakcję z otoczeniem.
  2. Robot potrafi mrugać, rozglądać się i reagować mimicznie w sposób niepokojąco zbliżony do ludzkiego – co wzbudza zachwyt, ale też lęk związany z tzw. doliną niesamowitości.
  3. Firma integruje realistyczne głowy z AI i dużymi modelami językowymi, tworząc podstawy dla przyszłych pracowników nieludzkich zdolnych do prowadzenia rozmów i reagowania emocjonalnie.
  4. Choć projekt znajduje się jeszcze na etapie prototypu, stanowi ważny krok w kierunku ucieleśnionych agentów głosowych AI i zmienia sposób, w jaki myślimy o przyszłości relacji człowieka z maszyną.

Źródło:

  • opracowanie własne, AheadForm, Robophil, Live Science

Trzymaj rękę na pulsie.
Zaobserwuj nas na Google News!

ikona Google News
Katarzyna Fodrowska
Katarzyna Fodrowska
Redaktorka i Content Manager z 10-letnim doświadczeniem w marketingu internetowym, specjalizująca się w tworzeniu treści dla sektora medycznego, farmaceutycznego i biotech. Od lat śledzi najnowsze badania, przełomowe terapie, rozwiązania AI w diagnostyce oraz cyfryzację opieki zdrowotnej. Prywatnie pasjonatka nauk przyrodniczych, literatury, podróży i długich spacerów.

Ważne tematy

Trzymaj rękę na pulsie. Zapisz się na newsletter.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Więcej aktualności