Strona głównaBadaniaBlue Monday to mit, który może zmienić Twój nastrój - psycholog ostrzega...

Blue Monday to mit, który może zmienić Twój nastrój – psycholog ostrzega przed efektem Golema

Aktualizacja 20-01-2025 09:56

Udostępnij

Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w roku, budzi mieszane uczucia wśród psychologów i badaczy. Chociaż termin ten zyskał popularność na całym świecie, okazuje się, że nie ma on żadnych podstaw naukowych. Psycholog Tomasz Rachwalski, podkreśla, że Blue Monday to mit stworzony w celach marketingowych. Jednocześnie ostrzega przed efektem Golema, który może wpływać na nasz nastrój w sposób bardziej realny niż samo święto.

Skąd się wzięło Blue Monday?

Termin Blue Monday został wprowadzony w 2005 roku przez brytyjskiego psychologa Cliffa Arnalla. Stworzył on wzór matematyczny, który rzekomo pozwolił wyznaczyć datę najbardziej depresyjnego dnia w roku. Uwzględniał on trzy zmienne:

  • Czynniki meteorologiczne – krótkie dni i niskie nasłonecznienie.
  • Czynniki psychologiczne – zanikanie noworocznej euforii oraz niespełnione postanowienia.
  • Czynniki ekonomiczne – poczucie braku pieniędzy po świątecznych wydatkach.

Arnall stworzył ten koncept na zlecenie firmy zajmującej się podróżami, co miało zachęcić ludzi do rezerwacji wakacji jako antidotum na zimowy marazm.

Blue Monday to mit

Jak podkreśla Tomasz Rachwalski, który w Krakowie współorganizuje inicjatywy związane ze zdrowiem psychicznym, Blue Monday nie ma poparcia w żadnych badaniach naukowych.

De facto to taktyka marketingowa. Miała zwiększyć sprzedaż wycieczek

– zaznacza psycholog. Dodaje, że wiara w Blue Monday może prowadzić do szkodliwych skutków, takich jak usprawiedliwianie braku motywacji czy lenistwa.

Efekt Golema – niebezpieczeństwo autosugestii

Zdaniem psychologa Tomasza Rachwalskiego wiara w Blue Monday może wzmacniać tzw. efekt Golema. 

Jeżeli wmówię swojemu mózgowi, że coś złego wydarzy się w piątek trzynastego, to wszelkie moje działania będą zmierzały w kierunku potwierdzenia tej tezy.

– wyjaśnia ekspert.

Efekt Golema jest przykładem samospełniającego się proroctwa. Wmawiając sobie negatywne scenariusze, możemy nieświadomie podejmować decyzje, które prowadzić będą do ich realizacji. Dlatego tak ważne jest, by nie poddawać się tego typu autosugestii.



Depresja sezonowa – prawdziwe wyzwanie

W przeciwieństwie do Blue Monday, zaburzenia takie jak SAD (ang. Seasonal Affective Disorder), czyli depresja sezonowa, mają solidne podstawy naukowe. Jak zaznacza Rachwalski, choroba ta jest związana z ograniczoną ekspozycją na światło słoneczne w okresie zimowym. Prowadzi to do wzrostu poziomu melatoniny oraz obniżenia poziomu serotoniny, co skutkuje zmęczeniem, rozdrażnieniem i skłonnością do objadania się.

Depresja sezonowa może dotykać 2-4% populacji, najczęściej osoby w wieku 20-30 lat. Jak wskazuje psycholog, w styczniu warto podejmować działania regulujące poziomy hormonów odpowiedzialnych za nastrój.

Jak zadbać o nastrój w styczniu?

Tomasz Rachwalski proponuje cztery sprawdzone metody poprawy nastroju:

  1. Dbaj o relacje społeczne. Utrzymywanie kontaktów z bliskimi osobami, a nawet krótka rozmowa z nieznajomym, może poprawić humor. Ważne, by otaczać się ludźmi, którzy wnoszą pozytywną energię.
  2. Bądź aktywny fizycznie. Regularna aktywność fizyczna, taka jak spacer, taniec czy jazda na rowerze, obniża ryzyko depresji. Ruch wpływa na produkcję hormonów szczęścia.
  3. Praktykuj wdzięczność. Docenianie drobnych rzeczy, takich jak dobra kawa czy miła rozmowa, może zmienić perspektywę. Jeśli trudno znaleźć powody do wdzięczności, warto odwiedzić miejsca, gdzie ludzie zmagają się z poważniejszymi problemami, np. hospicja.
  4. Pomagaj innym. Drobne akty pomocy, takie jak podanie komuś ręki czy poniesienie zakupów, poprawiają nasze poczucie wartości i nastrój.

Źródło:

  • PAP
Redakcja Alert Medyczny
Redakcja Alert Medyczny
Alert Medyczny to źródło najświeższych informacji i fachowych analiz, stworzone z myślą o profesjonalistach działających w branży medycznej i farmaceutycznej.

Ważne tematy

Trzymaj rękę na pulsie. Zapisz się na newsletter.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Więcej aktualności