Minister finansów Andrzej Domański w radiowej Trójce zapowiedział, że od 1 stycznia 2026 roku wejdą w życie zmiany w zakresie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Nowe przepisy mają przynieść ulgę ponad 2,5 mln osób prowadzących działalność gospodarczą, głównie z sektora MŚP. W zamian za niższe wpływy ze składek budżet państwa ma przekazać do NFZ dodatkowe 5 miliardów złotych rocznie.
Rząd zapewnia, że mechanizm ten pozwoli zachować stabilność finansową systemu, a jednocześnie zrealizować obietnice wyborcze. Jednak przedstawiciele środowiska medycznego ostrzegają, że zmniejszenie wpływów ze składki zdrowotnej może w dłuższej perspektywie osłabić kondycję finansową NFZ i uderzyć w pacjentów.
5 miliardów – wystarczająco czy zbyt mało?
Minister Domański zapewnia, że planowana kwota 5 miliardów zł z budżetu państwa w pełni zrekompensuje ubytek. Tymczasem specjaliści podkreślają, że nie chodzi wyłącznie o doraźne załatanie dziury, ale o systemowe wzmocnienie ochrony zdrowia. Bez niego pacjenci mogą wkrótce odczuć skutki – nie tylko w postaci dłuższych kolejek, ale też mniejszej dostępności specjalistów czy ograniczenia zakresu bezpłatnych świadczeń.
Wątpliwości budzi również brak informacji o mechanizmie, który miałby zapewnić długofalową równowagę między ulgą dla przedsiębiorców a stabilnością NFZ. Lekarze wskazują, że politycy powinni rozważyć alternatywne źródła dochodów – m.in. podatki od produktów szkodliwych dla zdrowia – zamiast obciążać system zdrowotny.
Środowisko polityczne podzielone
Obniżenie składki zdrowotnej, mimo że znajduje się w programach niektórych ugrupowań, wywołało napięcia zarówno wewnątrz rządu, jak i na sali sejmowej. Projekt ustawy nie trafił pod głosowanie z powodu braku jednomyślności. Natomiast ministra zdrowia Izabela Leszczyna otwarcie zadeklarowała, że nie poprze rozwiązań uderzających w budżet NFZ.
Opozycja również nie jest zgodna. Partia Razem określiła projekt mianem „rabunku na ochronie zdrowia”, ostrzegając, że może on doprowadzić do stopniowej prywatyzacji systemu. Z kolei Prawo i Sprawiedliwość nie wyklucza poparcia, ale tylko pod warunkiem pełnego zabezpieczenia środków dla NFZ.
Źródło:
- Radio Trójka

