Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu w Sydney rzucają niepokojące światło na rosnącą liczbę przypadków sepsy u noworodków wywoływanej przez bakterie oporne na antybiotyki. Standardowe schematy leczenia zalecane przez WHO przestają być skuteczne, co może mieć poważne konsekwencje dla globalnej walki o przeżycie najmłodszych pacjentów. Eksperci apelują o natychmiastową aktualizację wytycznych i większe inwestycje w rozwój nowych terapii.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie są główne zagrożenia związane z rosnącą opornością bakterii u noworodków.
- Dlaczego wytyczne WHO mogą być nieskuteczne w krajach o niższych dochodach.
- Które bakterie dominują w infekcjach u niemowląt w Azji Południowo-Wschodniej.
- Dlaczego potrzebne są inwestycje w nowe antybiotyki i regionalne systemy nadzoru.
Zakres badania i jego skala
Badanie opublikowane na łamach The Lancet Regional Health – Western Pacific objęło prawie 15 000 próbek krwi pobranych w latach 2019–2020 od noworodków i niemowląt hospitalizowanych w 10 szpitalach w pięciu krajach Azji Południowo-Wschodniej – m.in. w Indonezji i na Filipinach.
Wyniki wskazują, że większość infekcji była wywoływana przez bakterie, które są oporne na klasyczne antybiotyki rekomendowane przez WHO – przede wszystkim dlatego, że rekomendacje te bazują na danych z krajów o wysokich dochodach, a nie lokalnych uwarunkowaniach mikrobiologicznych.
Niewystarczające leczenie i błędne założenia
Nasze badanie rzuca światło na przyczyny poważnych zakażeń u niemowląt w krajach Azji Południowo-Wschodniej, w których odnotowuje się wysoki wskaźnik sepsy noworodków, i ujawnia alarmujące obciążenie opornością na środki przeciwdrobnoustrojowe, które sprawia, że wiele obecnie dostępnych terapii jest nieskutecznych w przypadku noworodków – powiedziała Phoebe Williams, adiunkt w Sydney School of Public Health.
Dodała, że konieczne jest pilne zaktualizowanie wytycznych WHO tak, aby odzwierciedlały lokalne profile bakteryjne i znane wzorce oporności, ponieważ w przeciwnym razie „wskaźniki śmiertelności będą nadal rosły”.
Brak nowych leków i długi proces rejestracji
Jak zauważa współautorka badania Michelle Harrison, doktorantka i koordynatorka projektu NeoSEAP:
Testowanie i zatwierdzenie nowego antybiotyku dla niemowląt zajmuje około 10 lat. Przy tak małej liczbie potencjalnych nowych leków, potrzebujemy znacznych inwestycji w rozwój antybiotyków.
Brak innowacji w zakresie leków przeciwdrobnoustrojowych dla najmłodszych pacjentów znacząco ogranicza możliwości terapeutyczne i prowadzi do dramatycznych skutków zdrowotnych.
Gram-ujemne bakterie na czele listy zagrożeń
Analiza próbek wykazała, że bakterie Gram-ujemne, takie jak E. coli, Klebsiella i Acinetobacter, odpowiadają za niemal 80% zakażeń. Te patogeny są szczególnie niebezpieczne, ponieważ charakteryzują się wysoką zdolnością do nabywania i rozprzestrzeniania oporności na antybiotyki.
Długo uważano, że te zarazki wywołują infekcje jedynie u starszych dzieci, ale teraz zakażają niemowlęta w pierwszych dniach ich życia – dodała Williams
Wyzwania diagnostyczne i potrzeba lokalnych danych
W praktyce klinicznej lekarze często działają w warunkach ogromnej niepewności, nie mogąc czekać na laboratoryjne potwierdzenie rodzaju infekcji. W krajach rozwijających się dane są dodatkowo opóźnione lub obarczone błędami, m.in. z powodu trudności w pobieraniu próbek krwi.
Potrzebujemy więcej regionalnych systemów nadzoru, aby móc podejmować decyzje dotyczące leczenia. W przeciwnym razie ryzykujemy zaprzepaszczeniem postępów, jakie osiągnęliśmy przez dziesięciolecia w zmniejszaniu śmiertelności dzieci – podkreśla Harrison.
Wzrost zakażeń grzybiczych u niemowląt
Badanie ujawniło również, że niemal 1 na 10 przypadków ciężkich infekcji u noworodków to zakażenia grzybicze – wskaźnik znacznie wyższy niż obserwowany w krajach o wysokich dochodach. Wymaga to ponownej oceny strategii leczenia i rozszerzenia standardowych protokołów terapeutycznych.
👉 Wyniki oraz opis badań znajdziesz pod TYM LINKIEM
Główne wnioski
- 80% infekcji u noworodków wywołują bakterie Gram-ujemne oporne na antybiotyki, takie jak E. coli, Klebsiella i Acinetobacter.
- Obecne wytyczne WHO są nieskuteczne w regionach Azji Południowo-Wschodniej, ponieważ nie uwzględniają lokalnych danych.
- Zakażenia grzybicze stanowią 10% poważnych infekcji u noworodków – więcej niż w krajach rozwiniętych.
- Brak nowych leków przeciwdrobnoustrojowych i długi czas ich zatwierdzania stanowią poważne wyzwanie dla ochrony zdrowia najmłodszych pacjentów.
Źródło:
- University of Sydney
- The Lancet Regional Health-Western Pacific