Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) mierzy się z poważnymi zaległościami finansowymi w ramach programów lekowych. Według najnowszych danych szpitale czekają na rozliczenie świadczeń o wartości przekraczającej 1,1 mld zł. Eksperci ostrzegają, że brak szybkich działań może zagrozić stabilności systemu ochrony zdrowia, a pacjenci mogą odczuć negatywne skutki tej sytuacji.
Programy lekowe – na czym polega problem?
Programy lekowe umożliwiają pacjentom dostęp do innowacyjnych i często kosztownych terapii. Są one dedykowane leczeniu takich chorób jak rak piersi, płuc, rdzeniowy zanik mięśni (SMA), stwardnienie rozsiane czy mukowiscydoza. Pacjenci zakwalifikowani do programów nie ponoszą kosztów terapii, jednak realizacja tych świadczeń spoczywa na szpitalach, które finansują leki z własnych budżetów, czekając na refundację od NFZ.
Jak poinformował wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz, aktualna wartość nierozliczonych świadczeń wynosi 1,108 mld zł.
Decydując się na zakupy leków, muszą tym samym kredytować NFZ. Jeżeli po trzech kwartałach tego roku jest to już ponad 1 mld zł, to znaczy, że dalsze zaległości będą jeszcze większe.
– podkreślił w rozmowie z PAP Wojciech Wiśniewski, ekspert ds. ochrony zdrowia Federacji Pacjentów Polskich, członek zespołu trójstronnego.
Jakie mogą być konsekwencje dla systemu ochrony zdrowia?
Zaległości finansowe mogą mieć poważne skutki. Szpitale, które zmagają się z niedoborami budżetowymi, mogą ograniczyć realizację programów lekowych. Jak zauważa Wiśniewski:
Do pewnego poziomu będą w stanie kontynuować leczenie mimo zaległości w płatnościach, ale w końcu skończą się im pieniądze i nie będą w stanie tego dalej robić.
Problemem nie są jedynie bieżące zaległości. Z raportów wynika, że dotychczasowe zobowiązania NFZ były regulowane dzięki dodatkowym dotacjom z budżetu państwa, które w 2024 roku wyniosły 10 mld zł. Jednak takie działania mogą prowadzić do przesunięć budżetowych, kosztem innych obszarów ochrony zdrowia, jak inwestycje w szpitale czy programy polityki zdrowotnej.
Czy grozi nam zmniejszenie dostępności programów lekowych?
Choć NFZ zapewnia, że nie zaobserwowano spadku zainteresowania realizacją programów lekowych przez ośrodki medyczne, eksperci wyrażają zaniepokojenie. Brak odpowiedniego finansowania może wpłynąć na decyzje szpitali, które w obliczu problemów finansowych mogą ograniczyć dostępność terapii.
Dodatkowo, zaległości w niektórych programach są szczególnie dotkliwe. Na przykład w leczeniu raka płuca zadłużenie NFZ względem szpitali wynosi 146 mln zł, a w przypadku raka piersi – 136 mln zł.
Co dalej z programami lekowymi?
Eksperci podkreślają konieczność systemowych zmian w finansowaniu programów lekowych.
Wchodzimy na nieznane wody w kwestii finansowania ochrony zdrowia
– ostrzega Wiśniewski. Bez jasnych regulacji i stabilnego finansowania istnieje ryzyko, że system nie sprosta rosnącym potrzebom pacjentów.
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą, a zaległości są systematycznie bilansowane – rozliczony jest już I i II kwartał 2024, a aktualnie trwa bilansowanie III kwartału. Jednak w obliczu napiętego budżetu i rosnących kosztów terapii, pytanie pozostaje otwarte: czy obecny model finansowania ochrony zdrowia jest wystarczający, aby sprostać wyzwaniom przyszłości?
Źródło:
- PAP